Podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki… Angielski pisarz Neil Gaiman postanowił jednak zlekceważyć przysłowie i po raz drugi pisze „Amerykańskich bogów”. Tym razem w formie scenariusza.

Jego książka zostanie bowiem zekranizowana w formie serialu. Jak ujawnił producent Bryan Fuller, gotowe są już scenariusz dwóch odcinków.

Po trzech latach spędzonych w więzieniu Cień ma wyjść na wolność. Ale w miarę jak do końca odsiadki pozostają tygodnie, godziny, minuty, sekundy, czuje narastający niepokój. Na dwa dni przed zakończeniem wyroku, jego żona Laura, ginie wypadku samochodowym w tajemniczych okolicznościach – wszystko wskazuje na zdradę małżeńską. Oszołomiony Cień powraca do domu, gdzie spotyka tajemniczego Pana Wednesday, twierdzącego, iż jest uchodźcą wojennym, byłym bogiem i królem Ameryki. Razem wyruszają oni w niesamowitą podróż przez Stany, rozwiązując zagadkę morderstw, które co zimę są dokonywane w małym amerykańskim miasteczku. Jednak podąża za nimi ktoś, z kim Cień musi zawrzeć pokój

— czytamy na empik.com.

Ciekawe, czy i tym razem dzieło Gaimana spotka się z protestami środowisk chrześcijańskich. Niedawno osoby wierzące wyraziły swój sprzeciw wobec emisji serialu „Lucyfer” będącego spin-offem komiksu Gaimana „Sandman”. Swoje oficjalne veto wyraziła Amerykańska Rada Rodziców w ramach inicjatywy One Million Moms. Organizacja zebrała tysiące podpisów pod petycją wzywającą do zawieszenia produkcji.

Również komiksowa inspiracja nie była pozbawiona skaz. W kontrowersyjnym „Sandmanie” z 1991 roku pojawiały się homoseksualne wątki.

Czy tym razem serial również wzbudzi kontrowersje? Odpowiedź tkwi w tym, jak swoje dzieło ukaże sam Gaiman. Możemy spodziewać się wszystkiego.

gah/filmweb.pl