Pierwsze sukcesy projektu Lindemann. Wokalista wraca jednak do Rammstein

Till Lindemann zdecydował się na rozpoczęcie kariery solowej. Wokalista Rammstein powołał do życia projekt pod szyldem Lindemann i już może zapisać po swojej stronie plusy.

Frontman popularnego niemieckiego zespołu metalowego, wraz ze szwedzkim artystą Peterem Tägtgrenem, przystąpił do prac nad nową płytą z przeświadczeniem o muzycznym eksperymencie popełnionym w odpoczynku od głównego zespołu.

Okazuje się jednak, że ta próba zwróciła uwagę niemal wszystkich zwolenników ciężkiego brzmienia spod znaku Rammstein. Apetyt zaostrzały również zapowiedzi czołowych przedstawicieli tej sceny.

Fragmenty, których słuchałem mnie powaliły. To się odbije echem w wieczności

— mówił Pär Hulkoff, z zespołu Raubtier (cyt. za muzyka.onet.pl).

Album „Skills In Pills” ukazał się 19 czerwca. Również polscy słuchacze mają już okazję go posłuchać, ponieważ – jak relacjonuje Codzienna Gazeta Muzyczna – płyta trafiła na półki sklepów muzycznych kilka dni wcześniej ze względu na duże zainteresowanie.

To nie oznacza jednak, że Lindemann zapomniał o starym zespole.

Till wraca do Rammstein we wrześniu, by rozpocząć prace nad nowym albumem. Mówi, że zwykle praca nad krążkiem zabiera im dwa lata

— powiedział Peter Tägtgren.

A żeby nie epatować Was chorym teledyskiem, prezentujemy ciekawy cover piosenki promującej album:

gah