Najwyraźniej moda na odgrzewane kotlety po drugiej stronie oceanu trwa w najlepsze. Amerykańscy macherzy z „fabryki snów” tym razem postanowili sięgnąć po repertuar fantasy.
Oczywistym wyborem była klasyka gatunku - „Conan”. Twórcy nie zamierzają jednak robić kolejnego remake’u czy rebootu, ale rasowy sequel, choć realizowany po kilku dekadach. Oczywiście z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej!
O tym filmie mówi się od kilku lat. Tym razem produkcja jest bliżej realizacji niż kiedykolwiek wcześniej
— mówi producent filmu Chris Morgan (cyt. za pudelek.pl)
Na razie jedyną przeszkodą do rozpoczęcia realizacji zaskakującego projektu są wcześniejsze zobowiązania Arnolda Schwarzeneggera. Co ciekawe, również związane z odświeżaniem starej, dobrej klasyki.
Zdjęcia mają wystartować już jesienią tego roku, po tym, jak Schwarzeneggerem zakończy promocję filmu Terminator: Genisys
— tłumaczy Morgan.
Film „The Legend of Conan” (pol. Legenda Conana) ma być bezpośrednią kontynuacją „Conana Barbarzyńcy”. Akcja będzie się toczyć 30 lat później, więc i pomarszczona facjata Schwarzeneggera nie powinna dziwić. Tym razem wcieli się w rolę doświadczonego wojownika, który – jak wskazuje nawet tytuł – okrył się legendą już za życia.
Pytanie tylko, czy będzie to nieudana próba odcięcia na siłę kuponów od klasyki fantasy czy też twórcze rozwinięcie niezapomnianej adaptacji powieści Roberta E. Howarda. Podobne przykłady nie pozwalają wyciągnąć jednoznacznych wniosków. Zapewne fani, jak i sam Schwarzengger zupełnie nie wiedzą, czego się spodziewać.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/254614-conan-powraca-arnold-schwarzenegger-znow-wcieli-sie-w-postac-slynnego-herosa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.