Clooney nic nie wie o naszym kraju. „Nic mi nie przychodzi do głowy, gdy słyszę Polska”

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Hollywoodzki aktor George Clooney potwierdził na własnym przykładzie, że zdecydowana większość Amerykanów powinna przejść żmudną reedukcję geograficzną i historyczną.

Gwiazdor zapytany przez reporterkę programu „Dzień Dobry TVN” Annę Wendzikowską z czym kojarzy mu się Polska, odpowiedział:

Nic mi nie przychodzi do głowy, gdy słyszę Polska. Może powinienem przyjechać do was.

Dziennikarka i tak powinna czuć się wielce usatysfakcjonowana, bo jak przyznał aktor:

Rozmawiam z dziennikarzami, tylko rzadko, dlatego każdy wywiad ma większą siłę rażenia. Myślę, że tak jest lepiej. Trochę tajemnicy, nie mam konta na Twitterze, nie chcę by wszyscy wiedzieli, gdzie jestem i co robię.

Cóż, w końcu artyście wolno więcej… Nic go jednak nie zwalnia z posiadania podstawowej wiedzy na temat kraju, które kilka razy zapisał się pięknymi zgłoskami w historii całego świata.

Oby tylko Clooney nie miał zamiaru odwdzięczyć się Wendzikowskiej testem ze znajomości teatru czy literatury… Chociaż na pytania o Grotowskim i Bukowskim powinna już odpowiedzieć.

gah

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych