Mało kto dziś w Polsce przypomina niezwykłą chwilę, która pokazuje zarówno jak magnetyczną postacią był papież Polak, jak i siłę ducha giganta B.B Kinga. „Chciało mi się skakać ze szczęścia”-mówił po spotkaniu z papieżem muzyk.
Jan Paweł II był znany z lubości do spotkań z artystami. Pamiętne było jego spotkanie np. z Bobem Dylanem czy Bono. Okazuje się, że papież spotkał się również z innym gigantem muzyki rozrywkowej. Zmarły wczoraj w wieku 89 lat B.B King w 1997 roku dał koncert Bożonarodzeniowy w Watykanie, po którym spotkał się z Wojtyłą. King był tak zachwycony spotkaniem z papieżem, że oddał mu swoją ukochaną czarną gitarę „Lucille”. Gitara marki Gibson służyła Kingowi przez…niemal pół wieku.
W późniejszym wywiadzie King przyznał, że Jan Paweł II zrobił na nim tak wielkie wrażenie, że temu chciało się wręcz skakać radości. Dzięki charytatywnemu koncertowi zebrano pieniądze na budowę 50 nowych kościołów w biednych dzielnicach Rzymu.
Gigant bluesa, jeden z największych muzyków amerykańskich zmarł w swoim domu w Las Vegas. B.B King zdobył 15 nagród Grammy i koncertował niemal do samego końca życia, dając nawet 250 koncertów rocznie. King pojawił się w 100 najlepszych ( 3 i 6 miejsce) gitarzystów wszechczasów magazynu „The Rolling Stone”.
Q
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/254083-zmarly-wczoraj-bb-king-oddal-w-1997-roku-ukochana-gitare-janowi-pawlowi-ii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.