Wielki B.B. KING nie żyje. Legendarny bluesman miał 89 lat

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Gigant bluesa, jeden z największych muzyków amerykańskich zmarł w swoim domu w Las Vegas. B.B King zdobył 15 nagród Grammy i koncertował niemal do samego końca życia, dając nawet 250 koncertów rocznie. King pojawił się w 100 najlepszych ( 3 i 6 miejsce) gitarzystów wszechczasów magazynu „The Rolling Stone”.

Muzyk cierpiał od 20 lat na cukrzycę. Riley B. King urodził się w 1925 roku w Mississippi. W 1980 roku został wprowadzony do Blues Hall of Fame.** Do końca życia nagrywał płyty z takimi muzykami jak Eric Clapton. Grał koncerty aż do października 2014 roku. Musiał wówczas przerwać pracę z powodu pogorszenia się stanu zdrowia. King był dwukrotnie żonaty. Jednak żadne z małżeństw nie przetrwało. King podobno był ojcem 15 dzieci.

W 1986 r. byłem wśród dziennikarzy witających króla bluesa na Okęciu. Dostałem od niego miniaturkę słynnej gitary Lucille. Potem zaliczyliśmy niezapomniany koncert w Sali Kongresowej. Amerykańskim zwyczajem wejście legendarnego wokalisty i gitarzysty poprzedzone było mocnym intro orkiestry, na którego tle głos z offu, stylowo przeciągając sylaby, wypowiedział sakramentalną formułkę: „Ladies and Gentlemen — Mister Bee! Bee! Kiiing!”.

pisał niedawno we wSieci Marek Ciesielski.

Q

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych