Flesz: MALEŃCZUK boi się ludzi KUKIZA, KAZIK o ProFormie, KORWIN vs. MUCHA, twórca EGZORCYSTY szokuje

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Celebrycko, literacko, muzycznie... Zapraszamy na kulturalny flesz dnia!

Maciej Maleńczuk znów dokłada do pieca. Tym razem nie mówi jednak o Kościele, tylko o... Pawle Kukizie. Okazuje się, że skandalizujący wokalista boi się swojego kolegi po fachu, a raczej jego politycznego otoczenia.

On zawsze o polityce mówił. Ile razy się spotkaliśmy, to zawsze był jechany temat polityczny. Nie o dupach, nie o dragach, nie o piciu, bo on miał długie przerwy - tylko polityka. Jak się rozpijał, to nie szło z nim gadać... Choć inna sprawa, że zawsze rozmawialiśmy przy whisky. O autonomii Śląska mówił dużo, na tematy polskie... Zawsze o tym mówił. Nie sądziłem, że aż tak zwariuje na tym punkcie. Po prostu polityka jest jego konikiem -

mówi Maleńczuk w rozmowie z "Faktem".

Dawny bard Krakowa nie jest jednak entuzjastą pomysłu budowania partii przez swojego znajomego.

Boję się tylko ludzi, którzy za nim stoją, bo o nich nie wiemy, kto to kur*a jest. Jakie więc jest jego zaplecze? Nie boję się samego Pawła, który jest jednoosobowym, chodzącym JOW-em. Ale nie wiemy, kto jeszcze może wyskoczyć zza jego pleców. Bo ludzie, którzy są przy nim w kampanii, to fajni, sympatyczni, nierzadko 50-letni ludzie w skórzanych kurtkach -

twierdzi wokalista.

Czy doczekamy się odpowiedzi Pawła Kukiza? Dawno nie było żadnej środowiskowej wojenki... ;-)


Z kolei Kazik Staszewski był gościem "Pytania na śniadanie" w TVP2. Wokalista powiedział w programie śniadaniowym o swojej współpracy z Kwartetem ProForma, z którym nagrał płytę Wiwisekcja.

Muzyk przyznał, że na początku był oburzony, że formacja grała utwory jego ojca, Stanisława.

Ta informacja musiała trafić na mój zły dzień -

powiedział Kazik.

Ostatecznie artysta znalazł wspólny język z Kwartetem ProForma i rozpoczął z nim współpracę - początkowo podczas występów charytatywnych, a następnie w całkowicie "rynkowych"warunkach.

Cała nasza interakcja okazała się na tyle przyjemna i to zarówno jeśli chodzi o sferę, jak i towarzyską, że postanowiłem - z uwagi, że KNŻ nam się porozpadał - iż będzie to mój drug projekt -

przyznał Staszewski.

I chwała Bogu!


Szykuje się kolejna wojna w piaskownicy zwanej polskim show-biznesem. Karolina Korwin-Piotrowska wyraziła swoje oburzenie zachowaniem Anny Muchy, która wystąpiła w reklamie... futer.

Tu chodzi o świadomość. O myślenie. Nie tylko o zarabianie pieniędzy i podlewanie swojego wyolbrzymionego ego. W efekcie owych akcji w wielu krajach albo już zakazano hodowli zwierząt na futra, albo za chwilę to nastąpi. U nas lobby hodowców zwierząt na futra ma się świetnie. Niestety. I ich twarzą jest Anna Mucha. Reklamuje mordowanie bezbronnych zwierząt. Kolejna celebrytka, która zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że to, co robi, ma realny wpływ na ludzi -

napisała w swoim nowym felietonie Korwin-Piotrowska.

W Annie Musze z pewnością wiele to zmieni...


Autor kultowego "Egzorcysty" William Peter Blatty wprawił w osłupienie fanów niezapomnianego horroru. Pisarz powiedział bowiem, że kontaktuje się ze swoim zmarłym synem Peterem. Swoim rozmowom "zza grobu" poświęcił nawet książkę "Finding Peter".

Blatty podkreśla, że wierzy w reinkarnację.

W bardzo wczesnym okresie w Kościele katolickim także były sekty, które zdecydowanie wierzyły w wędrówkę dusz. Dużo o tym czytałem. Być może jest w moim życiu coś takiego, co skłania mnie do dopuszczania takiej ewentualności -

tłumaczy swoją postawę pisarz.

Blatty nie widzi w tym sprzeczności z katolicyzmem.

Oczywiście moja religia katolicka wierzy we wspólnotę świętych -

podkreśla.

Mamy nadzieję, że jego następna książka nie będzie nosiła tytułu "Jak popaść w schizofrenię".

gah

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych