Ikona lat 70-tych i jedna z legend popkultury zaszokowała widzów swoim wyglądem. Nominowany do Oscara za „Boogie Nights” i gwiazda „Mistrz kierownicy ucieka” jest cieniem samego siebie. Wszystko przez poważną chorobę serca.
Burt Reynolds wciąż występuje na ekranie choć są to głównie epizody w telewizji. Teraz pojawił się na zjeździe fanów komiksów w Filadelfii. Trudno rozpoznawalny, wychudzony i pokryty zmarszczkami nie przypominał dawnego bezczelnego zawadiakę z kina lat 70-tych.
79 letni dziś aktor przeszedł do legendy dzięki rolom w “Mistrz kierownicy ucieka”, „Sprawa Sharkyego” czy „Wyścig Armatniej kuli”. Po latach upadku kariery rolę reżysera filmów porno dał mu Paul T. Anderson w „Boogie Nights”. Reynolds dostał za nią w 1998 roku jedyną w karierze nominację do Oscara. Wygrał też za rolę Złotego Globa. Od tego czasu nie zagrał w żadnym wielkim przeboju, ale pozostał jedną ikon popkultury.
Publicznie pojawia się rzadko. Fani mogli go jednak zobaczyć podczas promocji książki „But Enough About Me”. I choć jego wygląd zszokował, to nie opuściło go poczucie humoru i błysk, którym zdobywał serca kobiet i zazdrość mężczyzn.
Q
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/254066-to-jest-burt-reynolds-szokujacy-wyglad-dawnego-twardziela
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.