Filmowo, muzycznie, celebrycko… Zapraszamy na kulturalny flesz dnia!

Wreszcie jakieś konkrety dla fanów twórczości Quentina Tarantino. Na okładce magazynu „Entertainment Weekly” znaleźli się odtwórcy głównych ról w filmie „The Hateful Eight”. Na zdjęciu widzimy Samuela L. Jacksona, Kurta Russella i Jenifer Jason Leigh.

Najwyraźniej Tarantino dobrze poczuł się w konwencji westernu. Trudno się dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę sukces jego ostatniego filmu „Django”. Podobnie jak w przypadku „Wściekłych psów” western opiera się on na mocnych męskich postaciach, i jak zwykle ostrych dialogach oraz krwawą jatką na końcu. Główne role grają aktorzy pracujący już z Tarantino w ostatnich dwóch dekadach. Zobaczymy więc jak we wszystkich od czasu “Pulp Fiction” filmach Tarantino Samuela L. Jacksona. Obok niego: znany z jego „Death Proof” Kurt Russell, Jennifer Jason Leigh, Walton Goggins, Demian Bichir, pracujący z Tarantino przy „Wściekłych Psach”, „Pulp Fiction” i „Czterech pokojach” Tim Roth i Michael Madsen oraz Bruce Dern i Channing Tatum.

Czy „Hateful Eight” powtórzy ten sukces? Z taką plejadą – dobrze znanych reżyserowi – gwiazd wszystko jest możliwe. Bo w kreatywność Quentina nie wątpimy…

---

Z kolei Paweł Kukiz nie ustępuje w walce z kontrkandydatami i… gwiazdami pop. Muzyk ubiegający się o fotel prezydenta skrytykował Janusza Palikota oraz Dodę.

Pycha kroczy przed upadkiem. Zarówno w show biznesie, jak i w polityce. Proszę porównać karierę pana Palikota i karierę pani Dody. Są bardzo podobne. Ile istniało bytów politycznych, które zaczynały i kończyły na wymyślaniu nazwy. Tak samo jest z zespołami rockowymi -

powiedział Kukiz w rozmowie z kafeteria.tv.

Puk, puk… Przypominamy, że sprawa dotyczy wyborów prezydenckich.

---

Okazuje się, że nawet zawodowi celebryci potrafią błysnąć przejawem zdrowego rozsądku. Dobrym przykładem jest Anna Mucha. Aktorka, która gościła w programie „Świat się kręci”, ze łzami w oczach skomentowała sytuację matki, której odebrano dzieci ze względu na… jej wagę.

Czy to jest zgodne z prawem? Można wejść do domu i powiedzieć jesteś za gruby i zabrać dziecko? Jakim prawem to trwa tak długo? Nie rozumiem, nie pojmuję. Ta kobieta jest w stanie zajmować się swoim ojcem, dwójką dzieci przez sześć lat, a my nie jesteśmy w stanie przez pół roku stwierdzić, czy może się zajmować dzieckiem? Mówię to jako matka i cholerna obywatelka tego kraju -

powiedziała Mucha.

---

Na koniec – w ramach naszego codziennego kącika muzycznego – reedycja albumu grupy TSA „Proceder.

„Proceder” to bardzo ważna pozycja w dyskografii TSA. Nikt nie wierzył, że jesteśmy w stanie zaprezentować tak dobre utwory po tylu latach. A jednak to zrobiliśmy i jesteśmy z tej płyty dumni - dodaje. Marek Kapłon uzupełnia: Lubię „Proceder”. Nagrany po kilkunastoletniej przerwie jest dowodem, że zespół idzie do przodu i nadal ma coś wartościowego do powiedzenia. I brzmi jak nigdy dotąd -

mówi Stefan Machel (cyt. Za cgm.pl).

W podobnym tonie wypowiada się frontman zespołu Marek Piekarczyk.

To najbardziej przemyślana, dojrzała i najlepiej brzmiąca płyta w dorobku TSA -

podkreśla wokalista.

gah