Uraz Bono, który wydawał się niegroźną kontuzją, może kosztować go przedwczesną muzyczną emeryturę. Filar U2 wciąż nie odzyskał pewnej sprawności.
Wciąż nie mogę grać na gitarze, czuję się, jakbym miał rękę innej osoby. Lekarze twierdzą, że stan nerwów w dłoni z tygodnia na tydzień poprawia się o milimetry -
powiedział wokalista i gitarzysta w wywiadzie dla dziennika "The New York Times" (cyt. za pudelek.pl).
Na odpowiedź na pytanie, czy w ogóle muzyk powróci na scenę i ewentualną datę tego come backu przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Za jakieś 13 miesięcy powinienem wiedzieć, czy wrócę jeszcze na scenę -
stwierdził Bono.
Lider U2 ucierpiał podczas stłuczki rowerowej w nowojorskim Central Parku. Inny rowerzysta uderzył w niego z dużą prędkością, a muzyk upadł na rękę. Choć początkowo wydawało się, że grozi mu najwyżej krótka przerwa w graniu, rekonwalescencja niepokojąco się wydłuża.
Czy Bono już nigdy nie powróci na scenę w roli gitarzysty? Miejmy nadzieję, że to tylko czarnowidztwo skażonej hipochondrią gwiazdy.
gah*
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/254001-dramat-bono-nie-wiadomo-czy-lider-u2-wroci-na-scene
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.