wSieci: Legendy w szpitalu. B.B KING i JONI MITCHEL

Joni Mitchell i B.B. King zaniepokoili fanów. 71-letnia gwiazda folku i rocka znalazła się na oddziale intensywnej terapii w Los Angeles, 89-letni patriarcha bluesa wylądował w klinice w Las Vegas.

Mitchell 31 marca straciła przytomność. Na portalach pojawiły się nawet pogłoski o jej śmierci. Niepotwierdzone jednak (przynajmniej do dnia oddania tego felietonu do druku) na stronie artystki i dementowane przez kilka innych źródeł donoszących wręcz o poprawie zdrowia. Joni, urodzona 7 listopada 1943 r. w Kanadzie, w dzieciństwie przeszła chorobę Heinego-Mediny. Od lat zmaga się z syndromem Morgellonów, tajemniczą przypadłością skórną o podłożu neurologicznym. Poza tym od dziewiątego roku życia pali jak smok. Jej kontralt, zrazu krystalicznie czysty, zaczął z czasem przypominać ciemne brzmienie Billie Holiday, a w ostatnich latach problemy z gardłem spowodowały spadek aktywności koncertowej i nagraniowej artystki.

Dziewięciokrotna laureatka Grammy, była objawieniem schyłku lat 60. Fascynacji amerykańskim folkiem i rockiem nadała własny rys poezji oraz ekspresji. Nie wystąpiła na Woodstock, ale jej „Woodstock” — pieśń na cześć słynnego festiwalu z 1969 r. — stał się hymnem hipisów w schyłkowej erze kontestacji. Podobne znaczenie ma „Big Yellow Taxi” z tego samego albumu „Ladies of the Canyon” z 1970 r., a kolejnymi świadectwami jej oryginalnego talentu były kapitalny longplay „Blue” z 1971 r. i kilkanaście dalszych płyt. Po jej piosenki sięgał Bob Dylan, hołd składali jej muzycy Led Zeppelin, do inspiracji jej twórczością przyznają się całe generacje: od Madonny po Taylor Swift. Od 2007 r., kiedy wyszedł ostatni, jak dotychczas, album „Shine”, Joni raczej maluje, niż śpiewa.

18 lat starszy od Mitchell B.B. King, zdobywca 15 trofeów Grammy, do niedawna dawał 250 koncertów rocznie!

W 1986 r. byłem wśród dziennikarzy witających króla bluesa na Okęciu. Dostałem od niego miniaturkę słynnej gitary Lucille. Potem zaliczyliśmy niezapomniany koncert w Sali Kongresowej. Amerykańskim zwyczajem wejście legendarnego wokalisty i gitarzysty poprzedzone było mocnym intro orkiestry, na którego tle głos z offu, stylowo przeciągając sylaby, wypowiedział sakramentalną formułkę: „Ladies and Gentlemen — Mister Bee! Bee! Kiiing!”.

No i zaczęło się szaleństwo dynamicznego bluesa. Jesienią 2014 r. z niepokojem usłyszałem o pobycie B.B. Kinga w chicagowskim szpitalu oraz o odwołaniu trasy. Teraz artysta, od dawna zmagający się z cukrzycą, wylądował w klinice w Las Vegas. Jak wynika z doniesień — już jednak z niej wyszedł. To twardy gość!

Adam Ciesielski (wSieci)

W nowym wydaniu tygodnika „wSieci”: tajemnicze interesy prezydenta z WSI w tle, katastrofa smoleńska w oczach Niemca - z Jürgenem Rothem, niemieckim dziennikarzem śledczym, autorem książki „Verschlussakte S.” („Tajne akta. Smoleńsk”) rozmawia Aleksandra Rybińska, a bracia Karnowscy rozmawiają z liderem Solidarnej Polski - Zbigniewem Ziobrą. Kamila Łapicka pisze o mistrzach i uczniach zawodu aktorskiego. W numerze także dodatek specjalny „Kłamstwo Katyńskie” czyli jak komuniści walczyli z prawdą o zbrodni katyńskiej. Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 13 kwietnia br. Teraz także w Appstore i Google Play.

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych