Celebrycko, literacko, muzycznie... Zapraszamy na kulturalny flesz dnia!
Oglądanie znienawidzonych przez prawicowców programów typu talk-show w mainstreamowych telewizjach ma swoje plusy. Może okazać się bowiem, że nie wszystko jeszcze stracone...
Oto bowiem Agnieszka Kaczorowska, tancerka i aktorka "Klanu" (znana szerszej publiczności jako Bożenka, sierota po Ryśku) powiedziała w programie Kuby Wojewódzkiego, że jest przeciwna tzw. małżeństwom gejów. Trzeba przyznać, że gwiazdka wykazała się charakterem - obok siedział... Robert Biedroń.
Nie zgadzam się na adopcję dzieci przez pary homoseksualne - powiedziała. Uważam, że tak jesteśmy stworzeni, żeby rodzina składała się z mamy, taty i dziecka. To, w jakiej rodzinie jesteś wychowany, ewidentnie ma wpływ na to, jakie później podejmujesz decyzje -
stwierdziła Kaczorowska.
Serialowa Bożenka zauważyła, że nic nie zastąpi więzi, jaka powstaje między matką a dzieckiem.
Relacja dziecka z mamą jest niezastąpiona, jest tak ważna w życiu. Jeśli adoptujecie dziecko to gdzie ta mama? Kiedy dziecko adoptują kobieta i mężczyzna to starają się zastąpić temu dziecku mamę i tatę -
powiedziała w kierunku Biedronia celebrytka.
Jak widać, popularność i zadomowienie się w polskim szołbizie nie oznacza wyparcia się swoich przekonań. Brawo!
A warto pamiętać, że nie był to pierwszy występ Kaczorowskiej w programie Wojewódzkiego...
Pod prąd idą również światowe sławy, zwłaszcza te które mają dobry materiał genetyczny. Scott Eastwood, syn legendarnego Clinta, który próbuje swoich sił w aktorstwie i modelingu, powiedział kilka gorzkich słów na temat współczesnych gwiazd Hollywood.
Gwiazdy z Hollywood zachowują się jak z gimnazjum. W ogóle panuje to atmosfera, jak ze szkoły. Nieustannie ktoś kogoś zdradza i zaczyna chodzić z kimś innym. Ja nigdy nie będę chłopakiem z Los Angeles. Sława i popularność mogą równie szybko się skończyć, jak się zaczęły. Dla mnie dziecka gwiazdy to wszystko jest zabawne i dziecinne -
powiedział młody Eastwood (cyt. za Pudelek.pl).
Jak widać, niedaleko pada jabłko od jabłoni. Przynajmniej w kwestii nonkonformizmu... Bo jak wiadomo, Clint często fundował swojemu synowi nowe "ciocie".
Ostatnio sporo mówi się o renesansie kryminałów na polskim podwórku. Taką opinię podziela Joanna Jodełka, autorka powieści "Polichromia" uhonorowanej Nagrodą Wielkiego Kalibru. Niedawno ukazała się jej nowa książka "Kryminalistka".
To bajki dla dorosłych. Jest w nich zło, które zostaje na końcu ukarane, a my zasypiamy spokojnie. Czujemy się lepsi i szczęśliwsi. Kryminały są bardzo lubiane, zwłaszcza w rozwiniętych społeczeństwach o niskim wskaźniku przestępczości. Jak ktoś powiedział: "więcej morderstw jest w jednej książce, niż w całej Norwegii". I oby u nas tak było -
mówi portalowi Onet.pl pisarka.
Teraz już wiadomo, dlaczego autorzy kryminałów trzymają z gliniarzami...
Dziś ramach naszego codziennego kącika muzycznego, muzyka przez duże "m". Cichy lider grupy Depeche Mode, Martin Lee Gore zaprezentował klip, który promuje jego solowy album. Płyta kompozytora i autora tekstów prawie wszystkich piosenek kultowego brytyjskiego zespołu ukaże się 27 kwietnia. Krążek "MG" już teraz zapowiada utwór "Europa Hymn".
A oto i on:
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/253817-flesz-bozenka-z-klanu-vs-geje-eastwood-contra-gwiazdy-kryminaly-na-topie-lider-depeche-mode-solo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.