Czy przez ten film SCJENTOLODZY zniszczą HBO?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YouTube
fot. YouTube

HBO raczej nie stroni od kontrowersji i odważnych tematów, jednak nikt nie spodziewał się, iż właśnie dokument "Going Clear: Scientology and the Prison of Belief" będzie dziełem najbardziej narażonym na pozwy.

160 prawników - taką armię musiała nająć HBO po pierwszej emisji dokumentu o scjentologii na festiwalu w Sundance.

Tzw. kościół scjentologiczny to organizacja założona w latach 50-tych przez bardzo średniej klasy pisarza Science Fiction L. Rona Hubbarda. Obecne scjentologia to potężny biznes zarabiający dla swoich "kapłanów" miliardy i gromadzący przy sobie hollywoodzkie gwiazdy takie jak Tom Cruise i John Travolta. Dokument HBO nie jest pierwszym filmem odsłaniającym mroczne sekrety "religii", ale czyni to wyjątkowo skutecznie i wiarygodnie.

Reżyser - Alex Gibney - odsłania mroczne sekrety kultu.

Jedna z bohaterek filmu, która zajmowała się w kościele scjentologów kontaktem z Johnem Travoltą, została ukarana i umieszczona w prowadzonym przez organizacje obozie karnym. Została tam przymusowo poddana "rehabilitacji". Na czas pobytu w więzieniu, kościół odebrał jej dziecko i umieścił w swoim własnym ośrodku opiekuńczym. Tam dzieckiem nikt się nie zajmował. Kobieta pojechała je odwiedzić i zszokowana jego stanem wykradła je stamtąd.

Problem w tym, że "kościół" już nie raz procesował się z autorami materiałów na swój temat - przykładowo, magazyn "Time" na procesy wydał 7 milionów dolarów. Twórców obrazu zapewne czeka to samo, zważywszy, że władze scjentologów wskazują, iż twórcy nie dali głosu obecnym członkom "kościoła".

W co wierzą scjentologowie?

Historia ludzkości zaczęła się 75 milionów lat temu, gdy to istniała galaktyczna federacja planet, na czele której stał lord Xenu. Zły lord uważał, że jego galaktyka jest przepełniona, więc zebrał ogromną ilość kosmitów z różnych planet i zamroził ich ciała. Wszystkich załadował na galaktyczne krążowniki przypominające samoloty Douglas DC-8 (serio!), tyle że z silnikiem rakietowym i wysłał na naszą planetę. Gdy krążowniki doleciały na miejsce, zrzuciły cały ładunek do wulkanów na Hawajach i dobiły bombami jądrowymi zabijając tym sposobem wszystkich zamrożonych kosmitów. Taki był najprawdopodobniej cel złego lorda Xenu na pozbycie się problemu, jednak dusze kosmitów przeżyły i poleciały ku niebu. Lord nie chciał, by ich dusze wróciły, więc rozmieścił na niebie ogromne łapacze dusz, które zbierały uchwyconą zdobycz do urządzenia czyszczącego pamięć wybudowanego przez Xenu na Ziemi. Tam duszom wpojono fałszywą rzeczywistość, co sprawiło że zapomniały o swoim wcześniejszym życiu i wypuszczone błąkały się po planecie. Gdy pojawili się ludzie, dusze potrafiły znaleźć ciała, do których mogły wniknąć. Właśnie to zespolenie powoduje nasze lęki, problemy i smutki.

Ok, to jak stwierdzić, że ma się w sobie duszę strąconą przez Xenu?

Pozyskiwanie nowych członków polega na podpięciu śmiałków do specjalnej aparatury zwanej E-Metrem (electropsychometr), by ta w mniejszym lub większym stopniu wykazała ich duchowe predyspozycje do uwolnienia się od bytowych ograniczeń oraz doświadczenia na nowo bolesnych i traumatycznych wydarzeń z przeszłości (szczególnie tych „kosmicznych”).

Jasne? No.

HBO czeka więc najtrudniejsza batalia w historii stacji. Jaki z tego morał?

Chyba taki, że człowiek, który przestaje wierzyć w Boga, uwierzy we wszystko inne.

The Hollywood Reporter/ wykrzyknik/ as/

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych