Problemy osobiste Agnieszki Kotulanki sprawiły, że odtwórczyni roli Krystyny Lubicz w telenoweli "Klan" znalazła się na dnie. Aktorka ma problemy z alkoholem i odwrócili się od niej niemal wszyscy. Teraz pomocną dłoń chcą do niej wyciągnąć koledzy z planu.
Głos w jej sprawie zabrał jej serialowy mąż, Tomasz Stockinger, który w serialu gra doktora Pawła Lubicza.
Na pewno byłoby wskazane pomóc Agnieszce. Niestety uważam, że taka jednorazowa pomoc pieniężna nie na wiele by się zdała, bo ona jednak, z tego co wiem, potrzebuje jednak fachowej opieki. Gdyby taka akcja powstała, to ja oczywiście chętnie się dołączę. Niestety nie mam do niej telefonu i nie mam nawet okazji, by zapytać, co się u niej dzieje. Nie mam pojęcia, jak ona się teraz czuje. Zresztą nie jestem wyjątkiem -
powiedział dziennikowi "Fakt" Stockinger.
Z kolei Barbara Bursztynowicz przyznała w rozmowie z magazynem "Twoje Imperium", że nikt z obsady "Klanu" nie zdawał sobie sprawy, że Kotulanka ma problemy z alkoholem.
Na planie serialu nikt nie wiedział, że ma problem z alkoholem. Dopóki nie stało się to dla wszystkich oczywiste, nie widzieliśmy żadnych sygnałów -
powiedziała aktorka cytowana przez Pudelka.
Czy ekipa filmowa najstarszej polskiej opery mydlanej wyciągnie pomocną dłoń do swojej koleżanki z planu? Może to być ostatnia deska ratunku dla artystki, zwłaszcza że straciła już rolę w serialu. Scenarzyści zdecydowali się bowiem uśmiercić graną przez nią postać.
gah/Fakt/Twoje Imperium
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/253758-aktorzy-klanu-o-alkoholizmie-kotulanki?wersja=mobilna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.