Filmowy SNAJPER debiutuje w roli REŻYSERA

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Kadr z filmu "Snajper" (reż. Clint Eastwood)
Kadr z filmu "Snajper" (reż. Clint Eastwood)

Bradley Cooper ostatnie miesiące może zaliczyć do udanych. Nic więc dziwnego, że aktor postanowił poszukać nowych wyzwań. Jak informuje indiewire.com, dtwórca roli Chrisa Kyle'a w filmie Clinta Eastwooda "Snajper" szykuje się do swojego debiutu reżyserskiego. Cooper stworzy remake filmu "Narodziny gwiazdy".

Można powiedzieć, że ten projekt aktor odziedziczył po swoim starszym koledze po fachu, mentorze i mistrzu - Clincie Eastwoodzie, który pierwotnie miał zająć się reżyserią filmu. Pierwszy twardziel Hollywood chciał bowiem, by to Beyonce zagrała główną rolę, ale wokalistka zaszła w ciążę, a Eastwood zaangażował się w tworzenie innego filmu.

Teraz pomysł powrócił. Niewykluczone, że znów z Beyonce w roli głównej. Gwiazda odchowała bowiem swoją córeczkę i znów może spróbować swoich sił na planie.

Wokalistka powinna czuć się w głównej roli jak ryba w wodzie. Film opowiada bowiem historię początkującej piosenkarki, która wdrapuje się na sam szczyt przy wsparciu podupadłego rockmana, który z kolei nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji i popada w alkoholizm. Trzeba przyznać, że po tym, co duet Eastwood-Cooper zaprezentował nam w "Snajperze", czeka nas spora odskocznia.

Remake "Narodzin gwiazdy" będzie już czwartym przeniesieniem na ekran poruszającej historii. Pierwsza wersja miała swoją premierę w 1937, następna w 1954, ale najpopularniejsza pochodzi z 1976.

Czy Cooper sprawi, że poruszająca opowieść nabierze nowego blasku? Jeśli uda mu się tego dokonać, w piękny sposób nawiąże do sukcesu Eastwooda, który u szczytu swojej kariery stworzył - ku zaskoczeniu wszystkich kinomanów - wspaniały melodramat "Co się wydarzyło w Madison County?".

Czyżby miało to oznaczać symboliczną zmianę pokoleń? Clint, nie odchodź!

gah

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych