Wygląda na to, że liderowi zespołu Behemoth znów dopisuje dobry humor. Adam Darski stwierdził, że w czasie procesu dotyczącego podarcia Biblii mógł liczyć na wsparcie... katolików.
Przypomnijmy, że Nergal podarł Pismo Święte podczas koncertu w trójmiejskim klubie Ucho, a do zgromadzonej rozwrzeszczanej gawiedzi krzyczał:
Żryjcie to gówno!
Po długiej batalii sądowej Darski został ostatecznie uniewinniony przez Sąd Najwyższy.
Cieszę się, ze to już koniec, to było dołujące. Nie czuję, że złamałem prawo. Prawnie sprawa jest pozamiatana. Nie wracamy do tego. Dostałem wiele wsparcia od katolików. Gratulowali mi. Można różnić się poglądami i podawać sobie ręce. Po drugiej stronie barykady są też ludzie -
powiedział Nergal.
"Po drugiej stronie barykady są też ludzie"... To miłe, że czcigodny pan Darski dostrzega w katolikach człowieczeństwo. Gdybyśmy zwracali uwagę na jego pierwotną ksywkę "Holocausto" - można było mieć co do tego wątpliwości.
A teraz krzyżyk na drogę! Ks. Boniecki już jest gotowy na udzielenie błogosławieństwa...
Świnki Trzy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/253668-nergal-dostalem-wiele-wsparcia-od-katolikow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
