SPOON w programie Jimmy Kimmel Live

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. screenshot z YouTube
fot. screenshot z YouTube

Formacja Spoon zadebiutowała w 1996 roku albumem "Telephono". Sporym sukcesem okazały się albumy "Gimme Fiction" i "Ga Ga Ga Ga Ga" (z 2005 i 2007 roku), dzięki którym wspięli się na szczyt amerykańskiej listy niezależnych albumów. Z kolei poprzedni album "Transference" (2010), podobnie jak najnowsze wydawnictwo "They Want My Soul" (2014), dotarły do czwartej pozycji na głównej liście sprzedaży płyt w Stanach Zjednoczonych.

Spoon wystąpił w programie Jimmy Kimmel Live, zagrał dwa utwory 'Rainy Taxi' oraz 'I just Don’t Understand' pochodzące z płyty 'They Want My Soul' z 2014.


Od 1994 roku, kiedy w Austin w stanie Teksas powstała - z inicjatywy gitarzysty i wokalisty Daniela oraz perkusisty Jima Eno - formacja Spoon, przebyła ona długą drogę. Od naśladowcy liczących się wtedy na rynku alternatywnych wykonawców (od brytyjskich Wire i wczesnych The Cure po Pixies i Sonic Youth) po wypracowanie całkowicie nowej, oryginalnej indierockowej tożsamości, co stało się w 2001 roku, wraz z nagraniem albumu „Girls Can Tell". Daniel zaczął wtedy flirt z fortepianem, na którym do dziś komponuje wszystkie piosenki i z muzycznym minimalizmem. Odtąd pisane przez niego utwory zaczęły zachwycać tak swoją wyrafinowaną prostotą i oryginalną oszczędnością w użytych w nich środkach wyrazu, jak i melodyjnością, atmosferycznością i kapryśną wieloznacznością pisanych jakby w poetyce haiku tekstów.

W lekko zakręconej umysłowości Daniela związek z muzyką lat 70., zwłaszcza brytyjską, wciąż jest silny. Tyle tylko, że raczej przekierował się on w stronę wykonawców w rodzaju The Jam („You Got Yr. Cherry Bomb" może się skojarzyć z nagraniem „A Town Called Malice") czy wczesnego Elvisa Costello z okresu „This Year's Model" („Eddie's Ragga"). Jeśli jednak są jakieś skojarzenia, nigdy one nie są nachalne. Spoon to zespół, który ma własny, niepowtarzalny styl - osadzony mocno w rockowej tradycji, ale też przesycony już jak najbardziej współczesną wrażliwością.

Spoon przywołuje na myśl ten ulotny moment przejściowy z połowy lat 60., gdy najwybitniejsze rockowe zespoły tamtej epoki - The Beatles, The Who czy The Kinks - zostawiały za sobą czasy dominacji singla i dojrzewały do nagrania swych pierwszych albumów koncepcyjnych; gdy rock z doznania czysto fizycznego zaczął świadomie odwoływać się do bardziej kompleksowych zdarzeń i doświadczeń emocjonalnych i psychologicznych, a więc - dążyć do oddziaływania na słuchacza już nie na poziomie czysto biologicznym, lecz estetycznym i intelektualnym.

rep / SRec

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych