Filmowo, muzycznie, skandalicznie... Zapraszamy na kulturalny flesz dnia!

Trudno w to uwierzyć, ale jeden z największych kozaków w dziejach kina - Chuck Norris obchodzi 75. urodziny. Gwiazdor filmów epoki VHS i bohater niezliczonej ilości dowcipów otrzymał niezliczoną ilość maili, telefonów, sms-ów z życzeniami.

W odpowiedzi na liczne wyrazy sympatii gwiazdor nagrał dla swoich fanów specjalne video, który udowodnił jak wiele dystansu ma do swojej osoby, a także w jak dobrej formie znajduje się mimo zaawansowanego wieku. Wyprężony przez aktora biceps jest najlepszym tego dowodem...

Podziękowania od serialowego Strażnika Teksasu możecie znaleźć TUTAJ

A tak gwoli przypomnienia...

---

Tymczasem grupa Bethel zaprezentowała swój nowy teledysk. W klipie do piosenki "Noc" nie zabrakło przedstawicieli bardziej rzucających się w oczy szyldów - w kilkuminutowym materiale możemy bowiem zobaczyć muzyków zespołu Enej, czyli Piotra "Lolka" Sołoduchę i Mirosława "Mynio" Ortyńskiego.

Enjoy!

---

A teraz coś dla fanów starej dobrej klasyki z dalekiej hameryki (oczywiście na wcześniej wspomnianych nośnikach VHS). Kontynuacja niezapomnianych "Pogromców duchów" będzie opierała się na co najmniej czterech różnych filmach, a nie tylko kinowej "żeńskiej" wersji kultowej komedii science-fiction. Cykl będzie dziełem wytwórni Sony.

Oprócz zapowiadanego wcześniej sequela twórcy przewidują m.in. realizację serialu. Oczywiście wszystkiemu będzie towarzyszyła wielka kampania medialna i prawdziwe okołofilmowe szaleństwo handlowe w postaci sprzedaży wszelkiej maści gadżetów związanych z filmem.

Wzorem dla producentów są najnowsze superprodukcje science-fiction z półki Marvela. Ciekawe tylko, czy opowieść o pogromcach duchów będzie zjadliwa dla dzieci internetów no i czy pokolenie wychowane w latach 70. i 80. kupi nową wersję ich ukochanego filmu...

---

A na koniec kolejny odcinek naszego wNasowego kącika muzycznego, znów bez Karola Strasburgera, ale za to ze szczyptą perwery. Dlaczego? Otóż nasz filozof, ideolog i wieszcz - jak okrzyknęli go Arkadiusz Meller i Filip Daniel Cieślak - Popek Monster występujący obecnie jako Król Albanii wygłosił kilka gorzkich słów pod adresem polskich modelek, które były gotowe prostytuować się za petrodolary z arabskimi szejkami.

Raper (kolega Tadka z krakowskiej Firmy - przyp. red.) nie zostawił suchej nitki na pięknościach, które zgodziły się na uprawianie koprofilii za pieniądze.

Za mocne? Wybaczcie, ale to nie "Familiada". A poza tym minęła godz. 21...

PS Ledwo wrzuciliśmy tego newsa, a już dotarły do nas wieści o nowej piosence Popka. Wszystko w temacie...

gah