TARANTINO feminista. TOP 10 ostrych leidis Q na DZIEŃ KOBIET

Choć większość kojarzy go z kinem męskim, to właśnie Quentin Tarantino stworzył najbardziej wyraziste kobiecie postacie w ostatnich 20 lat w kinie. Można śmiało powiedzieć, że dwukrotny zdobywca Oscara jest najbardziej sfeminizowanym filmowcem w Hollywood. Oto nasz przegląd „kobiet Quentina”.

10. Mallory Knox (Juliette Lewis) – “Urodzeni mordercy”

Choć scenariusz Tarantino został zmasakrowany przez Olivera Stone’a to postać Mollory jest jedną z lepiej napisaną przez Q. Lewak Stone zrobił z niej Bonnie w wersji MTV, ale zostawił główne psychopatyczne cechy pozostawione przez Tarantino. Odrażająca kobieta, ale bez wątpienia nie da sobie nadepnąć na odcisk. Poradzi sobie nawet bez Mickeya. Stone ją oszczędził. Quentin w scenariuszu zamordował. Cóż, wiedział co robi…

19. Broomhilda von Shaft ( Karrie Washington) -„Django”

Niewolnica o niemieckim nazwisku i znająca niemiecki (sic!). Nie jest klasyczną kobietą Q, która kopie zadki swoim ciemiężycielom. Jednak nawet zamknięta w „piekarniku” pokazuje ducha walki nie mniejszego niż Uma Thurman leżąc w trumnie w „Kill Bill”. Jest też spiritus movens działań sojuszu niemieckiego doktora i jej męża Django, którzy zrobią dla niej prawdziwą rozpierduchę Leonardowi di Caprio.

8. Zoe (Zoë Bell) – “Death Proof “

Odkryta przez Q nowozelandzka kaskaderka, która dublowała Umę w “Kill Bill”. Potem za zagrała jedną z głównych ról w feministycznym manifeście „Death Proof”. Tarantino jest mistrzem kobiecych dialogów, co dobitnie pokazał w tym grindhousowym dziele. Bell była perfekcyjną mścicielką, która wraz z Rosario Dawson i Tracie Thoms zmasakrowały psychola Kaskadera Mike ( Kurt Russel). Miejsce na podium należy się całej trójce, ale to Zoë szalała na masce 1970 Dodge Challengera.

8. Wampirzyca ( Salma Hayek)- „Od Zmierzchu do świtu”

Niejeden facet pozwoliłby sobie wbić ząbki latynoskiej piękności w szyję. George Clooney uznał, że tego nie zrobi bo… miał już żonę. Wampirzyca Tarantino niewiele w filmie mówi. Jednak stojąc nad Clooneyem z giwerą robi wykładnie swojej filozofii życia.

6. Derryl Hannah jako Elle Driver- Kill Bill.

Z najlepszego filmu Tarantino można wyciągnąć kilka kobiecych wampów. Skład zabójców Billa przecież składał się nie tylko z Czarnej Mamby czy Vernity Green i w końcu O-Ren Ishii, ale choćby demonicznej dziewczynki Gogo. Dlaczego więc Elle? Bo tylko ona z taką gracją szła wykończyć swoją główną blond rywalkę. Któż inny z tak gargantuiczną klasą załatwiłby też Budda?

5. O-Ren Ishii a la Mokasyn Dalekowschodni ( Lucy Liu).

Zabójczyni, która już jako dziecko rozprawiła się w pedofilem z Yakuzy, a potem stała na czele gangu Crazy 88. Jej pojedynek z Umą Thurman w Kill Bill to prawdziwa poezja. Balet śmierci, którą mogła pięknej Japonce zadać tylko inna kobieta. Mężczyźni tracili dla niej…głowy…

4.Alabama Whitman (Patricia Arquette) – “Prawdziwy romans”.

Alabama załatwiła dwóch samców. Zabójcę Jamesa Gandolfiniego i gliniarza Chrisa Penna. Obu w przypływie kobiecego instynktu przetrwania. Jej siła brała się z bezgranicznej miłości do Clarence’a a nie genu zabójczyni. No i mając za alfonsa takiego degenerata jak Gary Oldman trudno nie mieć nadludzkiej mocy. Po małym treningu spokojnie stanęłaby obok dziewczyn z Kill Bill. Tony Scott oszczędza ją na końcu. Q uśmiercił, ale zgodził się, że Scott wybrał lepszą wersję. Znamienne.

3. Shoshana Dreyfus (Melanie Laurent)- “Bękarty Wojny”

Żydówka wykańczająca wraz z „Bękartami” Adolfa Hitlera i czołówkę nazistowskich barbarzyńców? Ba, ta żydówka ich spaliła we własnym kinie. Jeżeli to nie jest kobieca siła, to co nią jest?

2. Beatrix Kiddo ( Uma Thurman) alias Czarna Mamba alias mama.”Kill Bill”.

Mścicielka doskonała. Mama doskonała. Kobieta doskonała. Uma wraz z Quentinem stworzyła postać zabójczyni, która mści się na swoich prześladowcach w sposób, którego może zazdrościć Bronson i każdy inny samiec od kinowej vendetty. „Kill Bill” to najdoskonalszy feministyczny manifest w historii kina i w moim przekonaniu najpełniejszy popkulturowy miszmasz Quentina Tarantino. Feminizm jest tutaj pokazany z pewnym mrugnięciem oka. W końcu Czarna Mamba za największy autorytet ma brodacxa z czarnych snów Magdaleny Środy czyli mizogina Pai Mei. Co tu więcej mówić...to trzeba obejrzeć!

1.Pam Grier jako Jackie Brown (Pam Grier) .“Jackie Brown”

By uczcić ukochaną Pan Grier Tarantino zmienił kolor skóry i nazwisko głównej postaci „Rumowego ponczu” Elmore’a Leonarda. Może z uwagi na to, że „Jackie Brown” to jedyny adaptowany scenariusz Tarantino, Jackie jest tak zwykła i ludzka. I stąd pierwsze miejsce w tym zestawieniu. Zwykła stewardessa, która przez przypadek wpada w sam środek gangsterskiego świata Los Angeles i kiwa zarówno Samuela Jacksona, Roberta de Niro jak i gliniarza o twarzy Michaela Keatona. Wyrazista kobieta z krwi i kości różniąca się od komiksowej reszty ze świata Q. Równie piękna w rytmie Delfonics jak i ze spluwą w garści. Dla niej warto nawet święcić socjalistyczny wymysł jak Dzień Kobiet!

Ł.A

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych