Można się było spodziewać, że po przyznaniu Oscara "Idzie" na scenę wkroczy nie tylko jej reżyser Paweł Pawlikowski, ale również dwie główne aktorki, które pojechały z nim na rozdanie nagród. Dlaczego Agata Trzebuchowska i Agata Kulesza nie pojawiły się na scenie?
Jak podaje TVN24.pl aktorki wręczenie nagrody najzwyczajniej w świecie przegapiły. W tym czasie wyszły na chwilę z gali przekonane, że ich kategoria będzie ogłoszona znacznie później.
Agata Trzebuchowska zdradziła, że w chwili, gdy na scenę weszli Nicole Kidman i Chiwetel Ejiofor, by ogłosić zwycięstwo "Idy" ona razem z Agatą Kuleszą była poza główną salą Dolby Theatre.
Akurat wyszłyśmy z Agatą na korytarz napić się wina i skorzystać z toalety, bo z programu wynikało, że nasza kategoria będzie znacznie później.
-powiedziała aktorka, która przyznała też, że nie do końca twórcy wierzyli w Oscara, mając przeświadczenie, że dostanie go rosyjski "Lewiatan".Gwiazdy "Idy" nie widziały więc spontanicznego przemówienia Pawła Pawlikowskiego i celebrowały radość z Oscara w kuluarach.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/253455-dlaczego-pawlikowski-wyszedl-sam-na-scene-akurat-wyszlysmy-napic-sie-wina