Rozdanie najbardziej pożądanej nagrody filmowej świata już z soboty na niedzielę ( transmisja w Canal plus). Redaktor naczelny wNas.pl Łukasz Adamski pisze, kto jego zdaniem dostanie, a kto powinien dostać Oscara w kilku najważniejszych kategoriach. Czy jego prognozy się sprawdzą? Czy zgadzacie się z wyborem?
W tym roku obecność Polaków na rozdaniu Oscarów będzie szczególnie widoczna. Szanse na Oscara podczas 87 gali rozdania nagród ma nie tylko „Ida” ( najlepsze zdjęcia i film nieanglojęzyczny) Pawła Pawlikowskiego ale także dwa polskie dokumenty krótkometrażowe - "Joanna" i "Nasza klątwa". Jeszcze nigdy tyle polskich filmów nie było naraz nominowanych do Oscara. Najwięcej nominacji do Oscara zdobył „Birdman” i „Grand Budapest Hotel” mające po 9 nominacji i „Gra tajemnic” z 8 nominacjami.
Najlepszy FILM
"Snajper"
"Birdman"
"Boyhood"
"Foxcatcher"
"Grand Budapest Hotel"
"Gra tajemnic"
"Selma"
"Teoria wszystkiego"
"Whiplash"
Wygra zapewne "Boyhood", choć nie zasługuje na główną nagrodę. Richard Linklater kręcąc przez 12 lat swój niezwykły formalnie film nie mówi niczego nowego o etapowości związku, dorastaniu czy małżeństwie niż w swojej "słonecznej trylogii". Film zdobył Złotego Globa na najlepszego dramatu i wygrywa w zestawieniach krytyków. Ja uważam, że na zwycięstwo zasługuje jednak albo "Snajper" Clinta Eastwooda albo "Birdman" Alejandro González Iñárritu. Oba mówią o ważniejszych kwestiach niż "Boyhood" i dotykają szerszych problemów. Trzymam kciuki za film Eastwooda choć nie obrażę się za nagrodę dla "Birdmana".
Najlepszy REŻYSER
Richard Linklater - "Boyhood"
Alejandro González Iñárritu - "Birdman"
Morten Tyldum - "Gra tajemnic"
Bennett Miller - "Foxcatcher"
Wes Anderson - "Grand Budapest Hotel"
Oscara wygra pewnie Linklater, który co roku, przez 12 lat kręcił jedną istotną scenę swojego filmu. Choćby z tego powodu nagroda mu się nie należy, bowiem cały film został wykreowany przy stole montażowym. W tej kategorii powinien bezapelacyjnie dostać Alejandro González Iñárritu za "Birdmana", który musiał opanować całą choreografię scen i poprowadził znakomicie aktorów. Film wygląda jakby był zupełnie pozbawiony cięć montażowych. Wiele scen jest granych "na żywo" jak w teatrze. Każda pomyłka wymuszała powtórzenie nie tylko ujęcia, ale całej sceny. Choć może "Birdman" nie zasługuje na Oscara za najlepszy film, to brak nagrody za reżyserię będzie wielką krzywdą.
Najlepszy AKTOR PIERWSZOPLANOWY
Steve Carell "Foxcatcher"
Bradley Cooper "Snajper"
Benedict Cumberbatch in "Gra tajemnic"
Michael Keaton "Birdman"
Eddie Redmayne "Teoria wszystkiego"
Oscara zdobędzie albo Eddie Redmayne za rolę Stephena Hawkinsa albo Michael Keaton za "Birdmana". Laury należą się temu drugiemu, szczególnie, że poniekąd gra samego siebie, co jest trudniejsze niż się to może wydawać. Hollywood lubi takie powroty z niebytu dawnych gwiazd. Keaton tworzy też pełnokrwistą i wzruszającą rolę upadłego aktora, który pragnie wrócić na szczyt. Nie zapominajmy jednak, że pewniak Mickey Rourke przegrał kilka lat temu z Seanem Pennem Oscara z powodu poprawności politycznej. Mój wybór? Bradley Cooper za "Snajpera". To jego trzecia nominacja z rządu (sic!). Cooper nie tylko fizycznie upodobnił się do potężnego Chrisa Kyle’a, kapitalnie przejmując też jego teksański akcent czy sposób poruszania się. Znakomicie też gra na najróżniejszych nutach, pokazując zarówno zdeterminowanego i żarliwego patriotę, jak i podłamanego ojca rodziny, który musi strzelać do uzbrojonego irackiego dziecka. Wielka, złożona rola aktora, który przeszedł w ciągu kilku lat drogę od gwiazdy "Kac Vegas" do poważnego aktora dramatycznego.
Najlepszy AKTOR drugoplanowy
Robert Duvall - "Sędzia"
Ethan Hawke - "Boyhood"
Edward Norton - "Birdman"
Mark Ruffalo - "Foxcatcher"
J.K. Simmons - "Whiplash"
Wygra oczywiście J.K Simmons za znakomitą rolę w "Whiplash". Ja jednak stawiam na Roberta Duvalla. 83 letni Duvall systematycznie odsłania przed nami kolejne warstwy osobowości apodyktycznego ojca walczącego z własnym synem. Jego bohater wzbudza zarówno niechęć, jak i współczucie. Duvall gra również osobę chorą więc musi grać sceny fizycznych ułomności sędziego. Rola Josepha to najpełniejsza i najbardziej wzruszająca rolą Duvalla od czasu „Apostoła”. Znacząco też przewyższa celebrowanego wszędzie J.K Simmonsa. Duvall i Simmons grają podobnych do siebie sadystów. Jednak ten pierwszy wchodzi w postać dogłębnie nie zamykając jej jedynie w napadach furii.
Najlepsza AKTORKA pierwszoplanowa
Julianne Moore - "Still Alice"
Rosamund Pike - "Zaginiona dziewczyna"
Felicity Jones - "Teoria wszystkiego"
Reese Witherspoon - "Dzika droga"
Marion Cotillard - "Dwa dni, jedna noc"
Wstrzymuje się od głosu w tej kategorii bowiem widziałem tylko dwa z wymienionych tutaj filmów. Przewiduje, że Oscar powędruje go Felicity Jones albo Rosamund Pike,która reprezentuje pominiętą niespodziewanie "Zagubioną dziewczynę". Choć ja trzymam kciuki za wielką rolę Reese Witherspoon. Wyrosła z infantylnych komedii romantycznych Reese Witherspoon gra bez makijażu, odsłaniając pokaleczone i pełnie sińców ciało. Zdobywczyni Oscara za znakomitą rolę June Carter w „Spacerze po linie”, kreując wiarygodnie pełną bólu i duchowych blizn młodą kobietę potwierdza swoją aktorską klasę. Nie sądzę jednak by dostała drugiego Oscara, podobnie jak Marion Cotillard, która zdobyła statuetkę za "Niczego nie żałuje". Kolejny Oscar za rolę francuskojęzyczną? To nie w Hollywood.
Najlepsza AKTORKA drugoplanowa
Patricia Arquette - "Boyhood"
Laura Dern - "Wild"
Emma Stone - "Birdman"
Keira Knightley - "Gra tajemnic"
Meryl Streep - "Tajemnice lasu"
W tej kategorii wybór jest prosty. Oscara zdobędzie powracająca po latach nieobecności na szczycie Patricia Arquette. Uważam, ten wybór za naturalny, bowiem znana z "Zagubionej autostrady" czy "Prawdziwego romansu" seksbomba gra wbrew swojemu wizerunkowi. Wielka, intensywna i emocjonalna rola mającej emocjonalne problemy matki zasługuje na najwyższe laury. W moim przekonaniu to powinna być jedyna nagroda dla przereklamowanego "Boyhood".
Najlepszy SCENARIUSZ ORYGINALNY
“Birdman** Alejandro G. Iñárritu, Nicolás Giacobone, Alexander Dinelaris, Jr. & Armando Bo
“Boyhood” Richard Linklater
“Foxcatcher” E. Max Frye and Dan Futterman
“The Grand Budapest Hotel” Wes Anderson
“Wolny strzelec” Dan Gilroy
Oscara dostanie Wes Anderson za "Grand Budapest Hotel". Paradoksalnie nie jest to jego najlepszy film w karierze, to pewnie zostanie nagrodzony podobnie jak Martin Scorsese za "Infiltracje". Piałem w recenzji, że najnowsze dzieło Wesa Andersona jest jak połączenie prostego, ale przepysznego „ćwierć funciaka z serem”, z blinami opływającymi czarnym kawiorem z bieługi. Błyskotliwy i ironiczny film przypomina jednak, że sztuka przez wielkie „S” wciąż jest możliwa do odnalezienia w kinie. Nie wyobrażam sobie nagrody za ORYGINALNY scenariusz dla kogokolwiek innego.
Najlepszy SCENARIUSZ ADAPTOWANY
Graham Moore - "Gra tajemnic"
Damien Chazelle - "Whiplash"
Jason Hall - "American Sniper"
Anthony McCarten - "Teoria wszystkiego"
Paul Thomas Anderson - "Inherent Vice"
Liczę na nagrodę dla "Snajpera" i chciałbym, że ten film chociaż tak zostanie uhonorowany przez Akademię. Podejrzewam jednak, że poprawność polityczna może spowodować Oscara dla progejowskiej "Gry tajemnic". Po cichu liczę na Oscara dla Paula Thomasa Andersona, który od lat jest systematycznie ignorowany przez Akademików, choć jest jednym z najciekawszych artystów pracujących w Hollywood. Dla kogo więc Oscar? Dostanie go "Gra tajemnic" nominowana w aż 9 kategoriach do Oscara. Powinien nagrodzony być jednak "Snajper" oddający hołd zarówno amerykańskim patriotom walczącym za kraj, jak i zdewastowanym przez wojnę żołnierzom, cierpiącym a syndrom stresu pourazowego.
Najlepszy FILM NIEANGLOJĘZYCZNY
“Ida” Polska
“Lewiatan” Rosja
“Mandarynki” Estonia
“Timbuktu” Mauritania
“Dzikie historie” Argentyna
Najważniejsza dla Polaków kategoria. Kto dostanie? Fetowana na całym świecie "Ida". Jednak moim zdaniem Oscar powinien pójść do "Lewiatana". Rosyjski zdobywca Złotej Palmy w Cannes za scenariusz powala swoim pesymizmem i nie pozwala spokojnie wyjść z kina. Ten film drażni, oburza i budzi głęboki sprzeciw. Andriej Zwiagincew zrobił dzieło będące sprzeciwem wobec współczesnej Rosji. Jest to uderzenie w samo podbrzusze reżimu-powszechne zło, które tłamsi bezsilnych wobec układu zamkniętego obywateli. Jego film „Idę” w walce o Złote Globy. Choć uważam "Idę" za film nakręcony doskonale ( abstrahuje od wymowy historycznej) i chciałbym w w końcu polski film wygrał Oscara, to brak nagrody dla subtelnej rosyjskiej perełki będzie najzwyczajniej w świecie krzywdzący.
Najlepsze ZDJĘCIA
“Birdman” Emmanuel Lubezki
“The Grand Budapest Hotel” Robert Yeoman
“Ida” Łukasz Zal and Ryszard Lenczewski
“Mr. Turner” Dick Pope
“Niezłomny” Roger Deakins
Oscar pójdzie pewnie drugi za z rzędu do Lubezkiego ( rok temu zdobył za "Grawitacje"). Pisałem już, że „Birdman” jest skręcony jednym pociągnięciem kamery. Taki zabieg wymaga od całej ekipy morderczo skoordynowanej pracy. W tym filmie wręcz widać w tle choreografie, zamieniającej go w coś na kształt teatralnego spektaklu. Jest to realizacyjny majstersztyk, który przebija najlepszy „jednoujęciowe” tricki Scorsese czy pracę Hitchcocka w „Sznurze”. I co najważniejsze- ten zabieg nie jest pustą błyskotką, ale perfekcyjnie ukazuje psychikę Thomsona. Jednak choćby za to, że Lubezki dostał Oscara rok temu i czeka go świetlana przyszłość, z całego serca trzymam kciuki za fenomenalne, poetyckie zdjęcia do "Idy". Polska szkoła operatorska jest jedną z najlepszych na świecie, co pokazuje liczba Polaków pracujących w Hollywood. Jednak żaden stricte polski film Oscara w tej kategorii nie zdobył. Trzymam więc kciuki za Polaków.
Zgadzacie się z moim wyborem?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/253408-kto-dostanie-oscara-a-kto-powinien-go-dostac-typy-adamskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.