JACEK PONIEDZIAŁEK nie chce wojny z PUTINEM

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Zdeklarowany gej stwierdził, że ostry sprzeciw wobec działań Rosji to "wymachiwanie szabelką". "Z Rosją nikt na tym świecie nie wygra" - napisał na portalu NaTemat.pl aktor.

Czy chcemy być państwem frontowym? Jak większość ludzi na świecie jestem przerażony tym, co Rosjanie wyprawiają na Ukrainie. To jest cynizm i czyste bestialstwo: kto – kogo, Putin – Poroszenkę i Bidena czy na odwrót. Przez tę grę giną setki ludzi -

przestrzega Jacek Poniedziałek.

Okazuje się, że aktor ma sporo empatii wobec Rosjan.

Jestem w stanie zrozumieć troskę Rosjan o ich bezpieczeństwo, zwłaszcza biorąc pod uwagę gigantyczne bogactwa tego kraju -

podkreśla Poniedziałek.

Felietonista NaTemat.pl krytykuje postawę, jaką prezentują czołowi polscy politycy, na czele z Bronisławem Komorowskim, a także opozycję.

Panowie chcą ryzykować życiem żołnierzy i obywateli? Tylko po to, żeby wygrać wybory? Pomachać szabelką jeszcze zadziorniej niż narodowa prawica, aby znów zasiąść w jednym i drugim pałacu? Panowie, igracie z ogniem. Z Rosją nikt na tym świecie nie wygra. Z Obamą na czele! -

grzmi aktor.

Opamiętajmy się wszyscy! To jest śmiertelnie poważna sprawa, co się teraz dzieje. Grożą nam bardzo poważne historie. I miejmy wszyscy nadzieję, że w czasie prężenia muskułów nikomu nie puszczą nerwy -

apeluje Jacek Poniedziałek.

gah/natemat.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych