Co Clint Eastwood, którego "Snajper" zbliża się do zarobienia 300 mln dolarów myśli o lewackich krytykach swojego filmu? Ci zarzucają mu, że celebruje wojnę i chwali "patriotę-psychopatę". Co na to legendarny 84 latek? Zaskakująco zbył hejterów...
CZYTAJ RÓWNIEŻ NASZĄ RECENZJĘ:SNAJPER. Clint Eastwood o patriotyźmie i braterstwie broni. RECENZJA
Pisaliśmy jak Michael Moore i Bill Maher ostro skrytykowali "Snajpera" i przesłanie jakie zaprezentował w filmie o Chrisie Kyle'u Clint Eastwood. Reporter TMZ "złapał" Eastwooda wychodzącego z restauracji i zadał mu pytanie o krytykę ze strony lewicowych celebrytów.
Mają rację.
wypalił lapidarnie "Brudny Harry" i wsiadł do samochodu.
Wcześniej Eastwood mówił, że "Snajper" ma antywojenną wymowę bowiem pokazuje jaką traumę muszą przeżyć żołnierze jak Chris Kyle i ich rodziny. Teraz zaś dał odpowiedź godną swoich najsłynniejszych postaci filmowych. A może trzeba było jeszcze dodać: "Go ahead, make my day lefty!"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/253353-clint-eastwood-w-swoim-stylu-odpowiada-na-krytyke-snajpera-zobacz