Nie lubię mówić o dziełach w trakcie ich trwania, a już szczególnie nie trawię wszelkich, głupkowatych a powszechnych przy głośnych produkcjach "recenzji odcinków", ale trzeba to jasno powiedzieć już teraz: "Zaginiony" to najlepsze co można oglądać obecnie w telewizji!

"Zaginiony" ("The Missing") to serial BBC opowiadający o parze, której syn zaginął w 2006 roku podczas ich wakacji we Francji. Policja podejrzewa, że dziecko zostało uprowadzone, wszczyna natychmiastowe śledztwo, które prowadzi donikąd. Mija kilka lat, małżeństwo w wyniku traumy po zniknięciu dziecka już dawno się rozeszło, jednak ojciec chłopca - obecnie pogrążony w depresji alkoholik - wpada na nowy trop. Ten prowadzi go na powrót do Francji, gdzie odnajduje wątek, być może prowadzący do rozwikłania zagadki i odnalezienia dziecka.

Dwutorowo prowadzona fabuła natychmiast przypomina nam coś innego - mianowicie "True Detective". I owszem - serial BBC w zdrowy sposób czerpie ten i inne wzorce z genialnego serialu Nica Pizzolatto, jednak nie jest to prosta "brytyjska odpowiedź". Dzieło wykracza poza prosty szablon naśladownictwa. Raczej zbliżoną problematykę - wpływ sprawy na życie małżeńskie, próba zrozumienia własnej przeszłości, utrata wiary czy wreszcie wchodzący w istotę ludzką wskutek traumy nihilizm - ukazuje w nowym świetle.

Realizacyjnie serial jest majstersztykiem. Ujęcia genialnie oddają z jednej strony piękno francuskiej prowincji z drugiej pogrążenie jej w odmętach mrocznej sprawy. Tym bardziej, że zaginięcie/porwanie chłopca ma wpływ nie tylko na jego bliskich ale nawet na mieścinę. Etykietka "miasta zaginionych dzieci" przylepia się już na zawsze do urokliwej francuskiej miejscowości, czyniąc z turystycznego kurortu miasto duchów. Bardzo silnie oddaje to zarazem stan ducha bohaterów - poszukujących, ona - w nowej rodzinie, on - w kieliszku - sensu istnienia. A jednak zaginięcie dziecka to cierń, który wszedł głęboko pod skórę i mknie teraz krwiobiegiem - do serca.

Mroczna tajemnica, genialne zdjęcia i wyborna gra aktorska - choćby tylko dlatego warto obejrzeć produkcję BBC. Naprawdę warto, zważywszy, że pokazuje go polska telewizja. Warto więc odnaleźć w niej "Zaginionego".

Zaginiony/The Missing

Produkcja - Wielka Brytania/USA

Kanał "Ale Kino", środy od godz. 20.10.