W końcu Polacy zobaczą przepiękny film Lecha Majewskiego dotykający tematyki m.in. katastrofy smoleńskiej. "Podobnie jak Terrence Malick w „Drzewie Życia” Majewski próbuje całościowo ogarnąć ból po stracie bliskich i poczucie bezsensowności wpływu „przypadku” na ludzkie życie."- pisał o poetyckim obrazie Łukasz Adamski.
Serwis portalfilmowy.pl informuje, że 29 stycznia 2015 roku film Lecha Majewskiego został zaprezentowany w jednej z najbardziej prestiżowych galerii na całym świecie, w paryskim Luwrze. Wcześniej niezwykłe dzieło było pokazywane we włoskich kinach, na festiwalu filmowym w Gdyni oraz na bydgoskim festiwalu Camerimage 2014. „Onirica- Psie Pole” to zakończenie tryptyku Majewskiego zapoczątkowanego Ogrodem rozkoszy ziemskich" i kontynuowanego w "Młynie i krzyżu". Film wejdzie w końcu do polskich kin 17 kwietnia.
O czym opowiada film Majewskiego?
Ojciec orze supermarket wołami, pług rozrywa kafelki; dziewczyna w bikini kusi bohatera na ośnieżonym stoku Matterhornu; Niagara spada na ołtarz katedry oraz las pełen zmarłych – to wizje Adama, poety, który w wypadku samochodowym stracił ukochaną i najbliższego przyjaciela. W tężejącej atmosferze na dramat osobisty nakłada się tragedia narodu. Jest rok 2010. W Polsce: powodzie, pożary, osuwająca się ziemia i katastrofa samolotu prezydenckiego z elitą na pokładzie. Adam porzuca pracę wykładowcy literatury symbolicznej na uczelni i zostaje kasjerem w supermarkecie. Ale naprawdę chce tylko spać, uciekając od bolesnej rzeczywistości. Jedyną lekturą tego mrocznego czasu staje się „Boska Komedia” Dantego. I to jej fragmenty nadają sens codzienności.. (Angelus Silesius)
Film zachwycił redaktora naczelnego wNas.pl i krytyka filmowego tygodnika wSieci Łukasza Adamskiego. Mimo tego, że jest to film bardzo trudny w odbiorze, pełen przenośni i wymagający kulturalnej erudycji widza, to wzbudził on podczas pokazu entuzjazm części publiki.
Gdy zapaliły się światła w Teatrze Muzycznym w Gdyni i na scenę wszedł Lech Majewski z sali pełnej skonfudowanych widzów padła bardzo znamienna wypowiedź. Pewna kobieta opowiedziała że kilka miesięcy po katastrofie smoleńskiej leciała z córką samolotem do Madrytu. Samolot miał awarię silnika. Pasażerowie byli przygotowani na śmierć. Samolot w końcu wylądował, ale córka kobiety leczyła się potem na syndrom stresu pourazowego. „Ten film doskonale pokazuje, co czują osoby, które przeżyły katastrofę lotniczą. Jak Pan to zrobił?”- zapytała kobieta. Możliwe, że to jedno pytanie jest lepszą rekomendacją dla filmu niż najbardziej entuzjastyczne recenzje.
pisał w swoim tekście Adamski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/253281-onirica-psie-pole-o-metafizyce-tragicznego-roku-2010-w-kinach-w-kwietniu