Filmowo i muzycznie... Zapraszamy na kulturalny flesz dnia!

Szykuje się kolejne arcydzieło w wykonaniu Martina Scorsese. Jeśli wierzyć doniesieniom brytyjskiej prasy, reżyser niebawem zakasze rękawy do realizacji adaptacji Szekspirowskiego "Makbeta".

Podobno Scorsese miał podjąć decyzję o rozpoczęciu tak odważnego przedsięwzięcia po obejrzeniu spektaklu w reżyserii Kennetha Branagha. Jak relacjonuje "Daily Mail", filmowiec spotkał się po przedstawieniu z Branaghiem i zaproponował mu przeniesienie na duży ekran jego interpretacji "Makbeta".

Czyżby Scorsese miał przyćmić "Makbeta" w reżyserii Romana Polańskiego? To pytanie będzie towarzyszyło nam do dnia premiera. O ile oczywiście nastąpi...

---

Mamy złe informacje dla fanów Vala Kilmera - aktor znalazł się na oddziale intensywnej terapii Centrum Medycznego UCLA. Jak informuje "The Hollywood Reporter", obecnie 55-letni artysta przechodzi testy, które mogą potwierdzić obecność w jego organizmie nowotworu.

Vak Kilmer podziękował za pośrednictwem Facebooka swoim fanom za wsparcie.

Dziękuję wszystkim za pokrzepiające mnie wyrazy wsparcia -

napisał aktor.

Przyjaciele, którzy znają moją religijność, bardzo mnie wspierali zachowując sporą dawkę wrażliwości. (...) Modlę się o szybki - jak to mówią - powrót na pokład. Nie martwcie się! -

zaapelował Kilmer.

Życzymy zdrowia!

---

We wrześniu ukaże się nowa płyta Molesty Ewenement. Grupa już teraz zapowiada krążek nowym kawałkiem. Przed Wami klip do piosenki "Teraz":

---

Dzisiejszego flesza kończymy znakomitą informacją dla wszystkich fanów dobrego alternatywneggo grania. Grupa Gorillaz powraca! Informację ujawnił na swoim Instagramie współzałożyciel komiksowej formacji, Jamie Hewlett.

Tak, Gorillaz powraca! -

napisał basista.

Trzymamy za słowo!

gah