Coraz lepiej wygląda ekipa filmu „Smoleńsk” Antoniego Krauzego. Niebawem ruszają castingi na kolejne role. Zdjęcia zrealizuje autor świetnych ujęć w „Zabić bobra”. Prawdziwą ucztą dla ucha może być muzyka. Pisze ją wybitny kompozytor Michał Lorenc, który zasłynął m.in. pracą w Hollywood przy filmie z Jackiem Nicholsonem.

Dobre wiadomości dla tych, którym zależy na tym, by Antoni Krauze zrealizował film fabularny pt. „Smoleńsk” . Wznowiona w grudniu ub. roku zbiórka przynosi rezultaty, w ciągu kilku tygodni zebranych zostało ok. pół miliona złotych. Większość to darowizny na rzecz wspierającej produkcję filmu Fundacji Smoleńsk 2010, zaś cześć to wpłaty od tzw. małych inwestorów, czyli tych, którzy zdecydowali się zainwestować w produkcję filmu, uzyskując pełnoprawną pozycję inwestorów z prawem zwrotu inwestycji z wpływów za rozpowszechnianie filmu oraz udziału w ew. zysku. Wobec takiego wsparcia darczyńcow i zainteresowania inwestorów, produkcja rusza. Trwają intensywne przygotowania, zdjęcia już w przyszłym miesiącu.

pisał kilka dni temu na wPolityce.pl producent filmu Maciej Pawlicki. Dziś publicysta tygodnika wSieci potwierdza informacje w „Gazecie Polskiej Codziennie”. Właśnie rozpoczynają się castingi do kolejnych ról. Budżet filmu to aż 9,5 miliona złotych, obecnie twórcom „Smoleńska” brakuje jeszcze 2 milionów. To powinno wystarczyć na 40 dni zdjęciowych w Polsce i USA. Obsada filmu robi spore wrażenie. Antoni Krauze, autor znakomitego „Akwarium” i bardzo dobrego „Czarnego Czwartku” obsadził w roli Lecha Kaczyńskiego znanego z wielu świetnych teatralnych ról Lecha Łotockiego. Obok niego w filmie pojawi się też Ewa Dałkowska w roli Marii Kaczyńskiej, Jerzy Zelnik czy Redbad Klijnstra. Zobaczymy także Halinę Łabonarską, Piotra Bajora, Macieja Góraja, czy znaną z "Czarnego Czwartku" Martę Honzatko.

Muzykę do filmu napisał jeden z najwybitniejszych polskich kompozytorów Michał Lorenc, autor pamiętnej ścieżki dźwiękowej „Psów”, hollywoodzkiego hitu z Jackiem Nicholsonem i Jennifer Lopez „Krew i wino” Boba Raffelsona i dziesiątków innych znanych filmów. Za zdjęcia odpowiada Michał Pakulski ( „Zabić bobra”) Autorami scenariusza są: Tomasz Łysiak, Antoni Krauze, Maciej Pawlicki czy Marcin Wolski.

Film jest finansowany ze zbiórki darczyńców po tym jak PISF odmówił producentom dotacji państwowej. Wpłat można dokonywać na konto Fundacji Smoleńsk 2010 Szczegóły na temat zbiórki można znaleźć na stronie www.fundacjasmolensk2010.pl. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, premiera filmu będzie miała miejsce jeszcze w październiku tego roku.

Jak pisał na swoim blogu Maciej Pawlicki:

Warto przypomnieć, że przeciwko realizacji filmu wypowiedział się minister kultury w rządzie Donalda Tuska, Bogdan Zdrojewski, a wkrótce potem Polski Instytut Sztuki Filmowej odmówił przyznania dotacji filmowi. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy podczas dyskusji ekspertów o tym decydujących (Anna Kazejak, Sławomir Fabicki, Grzegorz Łoszewski, Jerzy Stuhr, Jerzy Skolimowski) głównym zarzutem była „antyrosyjskość” filmu. I tak też brzmiała pierwsza wersja protokołu narady. Dopiero urzędnik PISF zwrócił uwagę, że lepiej będzie inaczej sformułować zarzuty. Przyznano mu rację i zmieniono protokół.

Q