Informacji jest wiele, ale tylko jedna zasługuje na większą uwagę - Joe Cocker nie żyje.
Dziś już nikt nie będzie przenosił nas w inny wymiar muzyki za sprawą głosu jak on... Dziś odszedł Joe Cocker, jeden z najbardziej charyzmatycznych wokalistów w dziejach muzyki popularnej. Trudno będzie wyobrazić sobie światowy pop bez jego charakterystycznej chrypki.
Cocker w swojej bogatej twórczości łączył stylistyki rocka, bluesa i dobrej muzyki rozrywkowej. Jego piosenki, choć niepozbawione głębi, poruszały szerokie grono słuchaczy. Ta sztuka udaje się tylko nielicznym artystom, jednak angielski wokalista opanował ją do perfekcji.
Choć w jego życiu nie brakowało zakrętów, Joe zawsze wychodził na prostą. Dopiero w drugiej połowie swojego życia urodzony w 1944 roku wokalista zaczął odnosić prawdziwe triumfy stając się jednym z czołowych wokalistów świata. Często nagrywał i koncertował. Swoją ostatnią płytę "Fire It Up" wydał w 2012 roku.
Joe Cocker zmarł na raka płuc w amerykańskim Crawford w stanie Kolorado. Miał 70 lat.
R.I.P.
Po takiej informacji trudno przejść do porządku dziennego nad innymi sprawami... Spróbujmy, jakkolwiek błahe nie były to wieści, jak choćby fakt, że Elton John wziął ślub z... Davidem Furnishem (dla niewtajemniczonych - muzyk jest zdeklarowanym homoseksualistą, więc męskie imię drugiej połowy nie jest pomyłką redakcyjną).
Uroczystość odbyła się w Windsorze niedaleko Londynu, dokładnie dziewięć lat po zawarciu przez obu mężczyzn związku partnerskiego.
No to tyle...
Tymczasem Madonna podarowała swoim fanom z okazji zbliżających się Świąt sześć premierowych piosenek: "Living For Love", "Devil Pray", "Ghosttown", "Unapologetic Bitch", "Illuminati" oraz "Bitch I'm Madonna". Wszystkie utwory gwiazda zamieściła w sieci.
Uznajcie te numery za wczesny prezent gwiazdkowy -
napisała wokalistka (cyt. za dziennik.pl).
No tak, żadnych odniesień do św. Mikołaja... Pfff...
A na koniec żale wieloletniego lektora "Mody na sukces", Stanisława Olejniczaka. Człowiek, który przez 20 lat czytał listę dialogową słynnej opery mydlanej, nie może przejść do porządku dziennego nad zdjęciem z anteny kultowego serialu.
Lektor przyznaje, że będzie brakowało mu "Mody na sukces".
Oczywiście, że będzie! Tak jak Tak jak kilku milionom telewidzów, bo taka była oglądalność, gdy "Moda..." była emitowana o 16:30! TVP sama się przyczyniła do spadku popularności serialu, miotając nim po ramówce i dając a to o 15:50, a to o 10:55, potem o 14:30. Za nic miała też protesty telewidzów po zmniejszeniu liczby nadawanych odcinków w tygodniu z pięciu do czterech i z dwóch dziennie do jednego. Tak więc śmieszne są tłumaczenia, że serial ma małą oglądalność i na siebie nie zarabia. Nie wiem, co o tym sądzić. Dostaję mnóstwo wiadomości od fanów, którzy na moim profilu na Facebooku wylewają żale. Ja, niestety, nic nie mogę zrobić. To było piękne 20 lat z rodziną Forresterów! -
powiedział Olejniczak (cyt. za stopklatka.pl).
My też ronimy łezkę... W tym przypadku - ze śmiechu.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/252951-flesz-dnia-joe-cocker-nie-zyje-elton-john-madonna-moda-na-sukces
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.