Filmowo, muzycznie, wspomnieniowo... Zapraszamy na kulturalny flesz dnia!
Angelina Jolie, sprawiająca wrażenie utalentowanej i sympatycznej, w rzeczywistości jest rozkapryszonym beztalenciem. Taki wniosek można wysnuć z lektury maili producenta filmowego Scotta Rudina, jakie wyciekły do sieci.
Nie mam zamiaru zniszczyć mojej kariery przez niezbyt utalentowanego, rozpuszczonego bachora, który nie myślał o niczym innym przez półtora roku, tylko o tym, by móc wyreżyserować film. Nie mam ochoty robić z nią filmu, ani z kimkolwiek, kto za nią stoi […]. To jest tylko celebrytka, nic poza tym, a ostatnią rzeczą, jakiej ktokolwiek potrzebuje, jest robienie wielkiego hitu z nią, którego spodziewa się każdy głupi. Skończymy jako pośmiewisko w naszej branży i zasłużymy na to […] nie mogę uwierzyć w to, że wciąż marnujemy na to nasz czas -
czytamy w jednym z nich (cyt. za stopklatka.pl).
Na tym nie koniec - producent obawia się, że Jolie będzie utrudniać Davidowi Fincherowi robienie filmu "Jobs", ponieważ chce, aby to właśnie ten reżyser stworzył "Kleopatrę". Gwiazda ma bowiem zagrać w tej ostatniej produkcji główną rolę.
Rudin powinien chyba pomyśleć o jakichś dłuższych wakacjach...
A na rozluźnienie nowy, "świąteczny" kawałek filmowego Sarumana, czyli Chirsophera Lee. 92-letni aktor w przerwach między zakładaniem białych szat czarodzieja na planie "Władcy Pierścieni" i "Hobbita" nagrywa muzykę metalową.
Właśnie zaprezentował nowy utwór. A oto i on:
Niestety mamy również smutną informację. W wieku 59 lat zmarł Ken Weatherwax, czyli serialowy Pugsley z kultowego serialu "Rodzina Adamsów". Aktor, oprócz roli w popularnej produkcji telewizyjnej z lat 60., zagrał również w pełnometrażowym filmie zrealizowanym dla tv "Halloween With the New Addams Family" (1977).
Później jego kariera nie była już tak spektakularna. Grywał w serialu "Wagon Train" i reklamach telewizyjnych, a także imał się różnych zajęć, które nie były związane z aktorstwem.
Ostatnie lata swojego życia spędził jako emeryt. Pracę zawodową musiał porzucić z powodów zdrowotnych.
A na koniec - nowy klip J. Cole'a "Apparently". Utwór promuje nową, trzecią już, płytę w karierze wokalisty. A oto i on:
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/252858-flesz-dnia-rozkapryszona-angelina-jolie-saruman-spiewa-smierc-w-rodzinie-adamsow-j-cole?wersja=mobilna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.