STEPHEN HAWKING chce zagrać w nowym BONDZIE

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Wybitny astrofizyk Stephen Hawking zasłynął jako człowiek, dla którego nie ma żadnych granic. Okazuje się, że naukowiec chce spełnić kolejne ze swoich marzeń.

Tym marzeniem jest... zagranie w następnym filmie o przygodach agenta 007. Brzmi niewiarygodnie? Spokojnie, niepełnosprawny astrofizyk nie chce zagrać Jamesa Bonda, ale jego śmiertelnego wroga. I co ciekawe, to co mówi ma sens!

Nadawałbym się do roli w kolejnej części Jamesa Bonda. Byłym doskonały jako główny czarny charakter i przeciwnik agenta. Myślę, że wózek i komputerowy głos doskonale wpasowałyby się w tę rolę -

powiedział magazynowy "Weird" Hawking (cyt. za pudelek.pl).

Pomysł jest o tyle sensowny, że geniusz miewał już romanse z kinematografią. Hawkig wystąpił m.in w "Czerwony karle" i wziął udział w disneyowskiej produkcji "Wróżkowie chrzestni" jako aktor dubbingowy.

Ciekawe, co na to Daniel Craig. Czy przy takim rywalu będzie pękał?

gah

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych