DAWNO TEMU W AMERYCE. Arcydzieło Sergio Leone w reżyserskiej wersji na blu-ray

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

W końcu możemy oglądać ponad czterogodzinną reżyserką wersję arcydzieła „Dawno temu w Ameryce”. Film jest dłuższy o 22 minuty i zawiera sceny, które zostały odtworzone z negatywów znalezionych w domu Sergio Leone. To prawdziwa uczta dla każdego kinomana.

„Dawno temu w Ameryce” to film, o którego realizacji Sergio Leone marzył przez lata. Jego scenariusz powstał na podstawie autobiograficznej powieści Harry’ego Greya „The Hoods”, którą Leone rozbudował do epickich rozmiarów tworząc sagę, która na zawsze zapisała się w historii kina.

Dawno temu w Ameryce” to nie jest film o gangsterach. Tak naprawdę to film o pamięci, upływie czasu, nostalgii. To nie jest film realistyczny, ale surrealistyczny. To także hołd złożony kinu, w którym pobrzmiewają nuty mojego własnego pesymizmu –

mówił reżyser w wywiadzie udzielonym w 1987 roku.

Zdjęcia do „Dawno temu w Ameryce” rozpoczęły się w czerwcu 1982 roku i z przerwami były realizowane aż do kwietnia 1983 roku. Produkcja była niezwykle trudna również ze względu na perfekcjonizm jaki cechował zarówno Roberta De Niro jak i Sergio Leone. W tekście na portalu stopklatka.pl czytamy, że w perfekcjonizmie De Niro przebijał tylko sam Sergio Leone, który wielokrotnie powtarzał poszczególne ujęcia do momentu aż osiągnął wymarzony przez siebie efekt. Do historii przeszła sytuacja, kiedy niezwykle trudną i kosztowną scenę z udziałem wielu statystów powtarzał ponad 30 razy i kiedy wydawało się, że cel został osiągnięty a ekipa odetchnęła, reżyser dostrzegł, że gdzieś na dalekim planie jeden ze statystów patrzył prosto w kamerę i nakazał kolejną powtórkę.

Bob żyje scenariuszem, powtarza go sobie w domu tysiące razy Kiedy musiał zagrać starca, po prostu nim się stał.

-wspominał później Sergio Leone.

Oryginalna wizja Sergio Leone została na nowo powołana do życia w pełni odrestaurowanej „Rozszerzonej Wersji Reżyserskiej”. Dwadzieścia dwie minuty nigdy nie pokazywanych materiałów jeszcze bardziej przybliżają kronikę brutalnego i pełnego pasji gangsterskiego świata, zgłębiając bohaterów i pracę doskonałej obsady. Robert De Niro ( Noodles) i James Woods (Max) wcielili się w role przyjaciół na śmierć i życie, którzy wzrastając w przestępczej hierarchii zostają wplątani w sieć morderstw i korupcji. „Żydowski „Ojciec Chrzestny”, jak został ochrzczony film, według wielu krytyków jest najwybitniejszym filmem gangsterskim w historii kina. To właśnie w tym filmie u boku Leone swoje pierwsze kroki stawiała Jennifer Connelly, a do zawodu wchodził Joe Pesci.** I choć w ostatnich latach o prohibicji opowiadał doskonale serial „Zakazane Imperium” to genialna konstrukcja filmu Leona stawia go ponad każdą opowieść tym okresie historii USA.

Epopeja o życiu 4 przyjaciół na przełomie niemal 50 lat nie została od razu uznana za arcydzieło. Film twórcy słynnej „dolarowej trylogii” spaghetti westernów, która uczyniła gwiazdę z Clinta Eastwooda został pocięty przez producentów, co ostatecznie spowodowało jego porażkę. Wielu znawców kina utrzymuje, że śmierć Sergio Leone z powodu choroby serca była spowodowana stresem z powodu zniszczenia filmu. Reżyser nie mógł pogodzić się z zaprezentowaniem wypaczonej wersji dzieła, nad którym pracował tyle lat.

Premiera „Dawno temu w Ameryce” odbyła się na Festiwalu Filmowym w Cannes w 1984 roku. Wówczas zachwycił krytyków z całego świata. Leone wraz z ekipą dostali 15 minutowe owacje na stojąco. W Europie emitowany w kinach film trwał 229 minut. Amerykanie pokazali nonsensownie zmontowaną, krótszą od 90 minut wersję. Film poniósł klęskę artystyczną i finansową. Dziś większość krytyków jest zgodna, że „Dawno temu w Ameryce” to jeden z najwybitniejszych filmów XX wieku, który zasługiwał na kilka Oscarów. Bez wątpienia statuetkę powinien dostać Ennio Morricone, którego muzykę Amerykanie w swojej wersji również zmasakrowali.

tytuł
tytuł

Dzięki The Film Foundation – założonej przez zdobywcę OscaraÒ Martina Scorsese fundacji, której celem jest ochrona najważniejszych filmów w historii kina – powstała nowa, trwająca 251 minut wersja „Dawno temu w Ameryce”. Wydłużona o 22 minuty nowego materiału filmowego oferuje jeszcze więcej wrażeń i emocji oraz jest najbardziej zbliżona do oryginalnej wersji reżyserskiej, która pierwotnie trwała 269 minut (w takiej film został zaprezentowany poza konkursem na festiwalu w Cannes w 1984 roku).

tytuł
tytuł

Wersja rozszerzona „Dawno temu w Ameryce” została po raz pierwszy pokazana na specjalnej projekcji podczas festiwalu w Cannes w 2012 roku. Później film był pokazywany jeszcze kilkakrotnie, ale tylko w obiegu festiwalowym. Dopiero teraz, dzięki edycji rozszerzonej „Dawno temu w Ameryce” na Blu-ray™ i DVD, arcydzieło Sergio Leone będą mogli obejrzeć wszyscy. Na płytach nie zabraknie również dodatków specjalnych, z których najciekawsze będą komentarz historyka filmu i krytyka Richarda Schicklera oraz dokument „Dawno temu: kronika Sergio Leone” opowiadający o realizacji filmu.

Łukasz Adamski tak pisał o filmie w tygodniku wSieci:

Można napisać kilka książek o legendarnej produkcji z Robertem de Niro i Jamesem Woodsem, odkrywając co rusz jej tajemnicę. Nic jednak nie zastąpi obcowanie z dziełem tak doskonałym. Ostatni film Sergio Leone to arcydzieło absolutne i pełne. Co ciekawe poetycka, wysmakowana i jednocześnie realistyczna gangsterska opowieść odniosła po premierze spektakularną porażkę. Wszystko przez nożyczki producentów, którzy wycięli z filmu 90 minut niszcząc epicką opowieść włoskiego maestro, która odżyła dopiero kilka lat później. Teraz na ryku pojawia się ponad 4 godzinna, ostateczna wersja filmu, nigdy nie widziana poza Italią. Pierwszy raz możemy wtopić się w świat Leone i Ennio Morricone w najlepszej z możliwych jakości i doświadczyć nieograniczonego wizjonerstwa Sergio. I choć dziś jesteśmy zasypywani najwymyślniejszymi efektami specjalnymi w wersji 3D, to właśnie dzieła sprzed kilku dekad pokazują czym jest prawdziwa magia kina.

Q/wSieci/galapagos/stopklatka.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych