Lider BOYSÓW śpiewa piosenkę DEPECHE MODE

Screenshot z materiału video TVP 1
Screenshot z materiału video TVP 1

Tego jeszcze nie było! Kilka dni temu w programie "Świat się kręci" gościli Marcin Miller z zespołu Boys i Radek Liszewski z Weekendu. Okazało się, że ten pierwszy jest wielkim fanem Depeche Mode.

Obaj panowie opowiedzieli o swoich muzycznych inspiracjach. Miller wykazał się sporą wiedzą i sprecyzowanym gustem. Lider Boysów rozgadał się na temat swojej fascynacji latami 80. - gatunkami takimi jak new romantic, synth pop, itp. Wśród wymienionych przez niego grup znalazły się OMD, Duran Duran czy Depeche Mode.

Ten ostatni wybór wzbudził spore zdziwienie prowadzącej, Agaty Młynarskiej. Na dowód swojego przywiązania do Gore'a i spółki, Miller zaśpiewał jeden z największych przebojów grupy - "Enjoy The Silence" przy skromnym, fortepianowym akompaniamencie. Co do jakości śpiewu discopolowej gwiazdy można mieć sporo wątpliwości, ale w porównaniu do tego, co zaprezentował lider Weekendu, nie było źle.

Radek Liszewski najpierw wprawił wszystkich w konsternację rozrzutem swoich "ulubionych" artystów. W wielkim worku obecnego króla disco polo znalazły się i Guns'n'Roses i Modern Talking i Lady Pank, a nawet... Dżem. Nie zabrakło również innych kapel, które pasowały do reszty jak pięść do nosa. W końcu i Radzio zdecydował się na zaprezentowanie swoich umiejętności wokalnych. Zaśpiewał "Whisky" z repertuaru Dżemu. Do Ryka Riedla było mu jednak jeszcze dalej, niż Millerowi do Dave'a Gahana.

ZOBACZ, JAK GWIAZDY DISCO POLO PORADZIŁY SOBIE Z PIOSENKAMI SWOICH IDOLI

gah

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.