Top 5 pisarzy na Polską NIEPODLEGŁOŚĆ

fot. Internet
fot. Internet

Dziś jest 11 listopada. Najważniejsze święto dla Polaków, ale też czas, który pozwala nam przemyśleć naszą przeszłość. Także tę literacką.

A kultura polska jeśli chodzi o literaturę, jest przebogata! Szkoda tylko, że zbyt często genialni autorzy traktowani są współcześnie jako nudziarze z kanonu lektur szkolnych.

Takie podejście momentalnie eliminuje ich ze zbiorowej świadomości wielu osób, zamykając w mentalnej szufladzie "tortury szkolne". Niesłusznie. Literatura polska była dla odzyskania przez Polskę niepodległości równie ważna jak działania Marszałka Piłsudskiego czy filozofia Romana Dmowskiego. Nie wierzą Państwo? Więc udowodnię. Oto Top 5 pisarzy kluczowych dla naszej niepodległości.

5 Maria Konopnicka

Autorka "Roty" kojarzona jest współcześnie chyba tylko z dwóch rzeczy - słów "nie będzie Niemiec pluł nam w twarz" oraz powracających insynuacji jakoby była lesbijką (nie była, no ale aby to stwierdzić, należy o Konopnickiej najpierw coś przeczytać). Jest jednak ona też autorką dzieł, które doskonale opisywały ówczesnym Polakom otaczającą ich rzeczywistość, ukazując ich niewolę w szerszej, niekoniecznie metafizycznej perspektywie. To czyni z Konopnickiej jedną z najlepszych pisarek w dziejach Polski.

Warto przeczytać: "Na drodze", "Ludzie i rzeczy", "Wolny najmita"

4 Władysław Stanisław Reymont

Dostał literackiego Nobla zanim to było modne. Reymont kojarzony jest z "Chłopów" i słusznie bo to jego pomnikowe dzieło. Jednak ten pisarz i zadeklarowany zwolennik "pracy u podstaw" w celu budzenia polskości tworzył przede wszystkim obraz ekonomicznej doli bohaterów i środowisk. Pamiętajmy, iż XIX wiek to nie był okres internetu. Polityk i działacz nie mógł po prostu zlecić albo wygooglać badań społecznych, zwłaszcza jeśli był działaczem niepodległościowym. Dlatego tak pomocne dla pracy bohaterów walki cywilnej i zbrojnej o wolną Polskę były dzieła Reymonta. "Chłopi" ukazują bogactwo ale i upodlenie polskiej wsi, z kolei uważna lektura "Ziemi Obiecanej" ujawni drzemiący w Polakach potencjał przedsiębiorczości i chęci ekonomicznego spełnienia. Dwa genialne dzieła, na dodatek napisane językiem czytelnym także i dziś.

Warto przeczytać: "Chłopi", "Ziemia Obiecana"

3 Stefan Żeromski

Nie, tym razem nie o "Przedwiośniu" lecz o wcześniejszych "Pamiętnikach". Żeromski pod koniec wieku XIX-go podrózował jako nauczyciel po wsiach. To tam ujrzał obraz upodlenia i zezwierzęcenia polskich chłopów, który tak znakomicie opisał. Już nawet nie Polacy, tylko "tutejsi" jak sami o sobie mówili, z Polską złączeni tylko znajomością języka i pewnymi powtarzalnymi obyczajami. Oto smutny obraz upadku polskości pod koniec wieku XIX-go. Obraz, który jednak napawa nadzieją, bo to przecież synowie tych upodlonych chłopów obronili odrodzoną Polskę w 1920 roku! Tym samym praca Żeromskiego miała przemożny wpływ na myślenie takich ludzi jak chociażby Roman Dmowski, który wykorzystał zdobytą wiedzę do stworzenia swoich "Myśli nowoczesnego Polaka" - książki bez której także nie byłoby niepodległości.

2 Henryk Sienkiewicz

Tutaj chyba nikt nie ma wątpliwości, iż Sienkiewicz był tym, który na powrót rozpalił płomień w sercach Polaków i to na tyle skutecznie, że nie ugasiły go ani zabory, ani III Rzesza ani nawet komuna. Chyba nie trzeba nawet wymieniać tytułów jego nieśmiertelnych dzieł. Owszem - ma on na koncie powieści nierówne, jednak był i jest najbardziej kanonicznym autorem literatury rozrywkowej (nie ma się co wstydzić faktów) w historii Polski. I modlę się gorąco, by i współcześni autorzy z takim samym szacunkiem do czytelnika, znawstwem polszczyzny i kunsztem frazy pisali swoje powieści. Ta modlitwa, obawiam się, wysłuchana nie zostanie.

1 Adam Mickiewicz

Jak to? Ten wariat? Mesjanista? A ktoś inny powie - beznadziejny romantyk, który zatruwał młodzież fantazmatami? Nie! Wieszcz był i jest najgenialniejszym autorem w historii Polski. Kropka. I bynajmniej nie jest to jednolity jak wielu chciałoby się wydawać. Owszem - tchnął do naszej literatury obecny w niej do dziś (bo przyjmowany albo odrzucany) element metafizyki, duchowości. Specyficznej, mglistej i mrocznej. Z drugiej strony nie był on naiwnym czy nawiedzonym poetą każącym Polakom beznadziejnie rzucać się na stos! Wszak jego "Konrad Wallenrod" jest podręcznikiem walki rozsądnej, sprytnej i realistycznie oceniającej swoje siły. Z kolei scena Salonu Warszawskiego z 3 części "Dziadów" do dziś celnie opisuje kondycję "elit" polskich. Mickiewicz, jego czysta fraza w której każde słowo jest idealnie umiejscowione był, jest i będzie już jedynym Wieszczem naszej historii i prawdziwie arcy-polskim autorem. Jednym z tych, którzy na wieki pozostaną nieśmiertelni.

Arkady Saulski

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.