Wspólna produkcja TVP i BBC, twórca "Kapitana Philipsa" i Bourne'a" powraca, Red Hot Chili Peppers tworzą muzykę taneczną, a U2 sprzedaje najwięcej.
Wygląda na to, że nie jesteśmy skazani wyłącznie na wielkie klapy spod znaku "Bitwy Warszawskiej" czy "Czas Honoru. Powstanie" jeśli chodzi o rodzime kino wojenne. Obok dużych produkcji jak "Miasto 44" czy "Kamienie na szaniec" możemy liczyć również na ciekawe oferty telewizyjne.
Tym razem czeka nas opowieść o I wojnie światowej, za którą wzięli się wspólnymi siłami Polacy i Brytyjczycy, a konkretnie stacje telewizyjne TVP i BBC. W "Dzwonach wojny" na tle walk 1914-1918 przewodnim motywem jest walka Thomasa i Michaela, którzy walczą po przeciwnych stronach frontu.
Bardzo mnie ciekawiło opowiedzenie historii młodych ludzi wysyłanych na wojnę. Chłopców tak młodych, że muszą kłamać w sprawie wieku, by w ogóle móc się zaciągnąć do armii. Ta historia poruszała mnie, sam mam synów i choć obaj mają już ponad 20 lat, doskonale pamiętam ich jako późnych nastolatków. Chciałem opowiedzieć historię z ich punktu widzenia, o tym, jak to jest być chłopcem i zostać wysłanym na drugi koniec Europy, żeby walczyć na wojnie, i to jakiej? Najstraszliwszej ze wszystkich wojen -
mówi scenarzysta Tony Jordan (cyt. za portalfilmowy.pl).
A tu coś z półeczki "Dokument":
Z kolei twórca takich hitów jak "Kapitan Philips" czy "Krucjata Bourne'a", Paul Greengrass opowie historię ludzi, którzy podziemnym tunelem przechodzi na drugą stronę Muru Berlińskiego. Film The Tunnels" będzie oparty na faktach.
Pomysł na film pochodzi od pisarza Grega Mitchella, który dopiero zgłosił szkic "The Tunnels" do wydawnictwa i praktycznie od razu usiadł do rozmów z FilmNation. -
informuje filmweb.pl.
Warto dodać, że o scenariusz biło się aż 10 studiów filmowych. Ostatecznie obraz będzie dziełem Greengrassa i producenta "Szeregowca Ryana", Marka Gordona.
W zupełnie innej konwencji będzie natomiast utrzymane nowe oblicze Red Hot Chili Peppers. Muzycy nagrywają właśnie nową płytę i przekonują, że będzie to album z muzyką... taneczną. Podobno grupa ma już gotowych 30 utworów.
Piszemy i gramy próby. Prawie skończyliśmy pisać. W ciągu najbliższych miesięcy wchodzimy do studia -
powiedział basista zespołu, Flea (cyt. za dziennik.pl).
Brzmi fajnie. To super nadające się do tańca, funkowe kawałki i nieco introspektywnych, pięknych rzeczy. Granie tych numerów sprawia mi frajdę -
dodaje muzyk.
Oby tylko starzy fani nie byli zawiedzeni...
Peppersi z pewnością chcieliby mieć równie oddanych wielbicieli, co grupa U2. Choć Bono i spółka udostępnili swój nowy album "Songs of Innocence" na iTunes do ściągnięcia za darmo, fani i tak stawili się w sklepach muzycznych, aby nabyć materiał na tradycyjnej płycie CD. Jednym słowem: nabili kabzę swoim idolom, choć nie musieli. To się nazywa szacunek dla artysty!
Na efekt nie trzeba było długo czekać również w Polsce. Nowy album U2 znalazł się na szczycie zestawienia najchętniej kupowanych płyt w Polsce OLiS. A może to dlatego, że Polacy nie korzystają z iTunes?
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/252461-flesz-dnia-dzwony-wojny-mur-berlinski-red-hot-chili-peppers-u2