Każda sympatyczna przygoda musi się kiedyś skończyć. Podobnie będzie z obecnością Daniela Olbrychskiego na planie serialu "Klan".
Wygląda na to, że cenionemu aktorowi (dzisiaj już bardziej przez salon niż kinomanów) znudziło się granie w najstarszej polskiej operze mydlanej. Mimo, że przed Olbrychskim była wysoko zawieszona poprzeczka - musiał stworzyć kreację następcy kultowego Ryśka. To właśnie pan Arkadiusz, postać grana przez popularnego aktora, nawiązała romans z wdową po Ryszardzie - Grażynką Lubicz. Pan Arkadiusz mógł być nawet ojcem dla Maćka... Nic z tego.
Najpierw poprosił o przerwę, a teraz uznał, że w ogóle nie ma potrzeby wracać -
powiedziała w rozmowie z "Faktem" osoba z ekipy "Klanu".
To duży problem dla twórców serialu. W fabule umieścili bowiem wątek wyjazdu służbowego Arkadiusza, który miał jednak wrócić.
Na razie ten bohater ma przerwę i nie wiadomo na chwilę obecną, co będzie dalej z tym wątkiem. Nie myślimy jeszcze o tym, co będzie w przyszłym roku -
mówi Paweł Karpiński, reżyser "Klanu".
A co z biedną Grażynką? Kto teraz wejdzie w buty Ryśka? Kto utemperuje Maćka?
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/252367-olbrychski-opuszcza-klan-juz-nie-zagra-z-mackiem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.