W listopadzie do kina wejdzie komedia „Mów mi Vincent” z Billem Murrayem, który w ostatniej dekadzie gra jedynie w ambitnym kinie. W tym klipie śpiewa klasyk Boba Dylana Shelter From the Storm'. Robi to w typowym dla siebie stylu.
12-letni Oliver (Jaeden Lieberher) po rozwodzie rodziców nie może znaleźć dla siebie miejsca. Ku zdumieniu wszystkich, znajduje zrozumienie i wsparcie u podstarzałego sąsiada ze skłonnością do alkoholu i hazardu, a przy tym zgryźliwego mizantropa i odludka, weterana wojennego Vincenta ( Bill Murray). Tam można streścić film, w którym na ekranie spotykają się tacy aktorzy jak Bill Murray, Naomi Watts czy Melissa McCarthy. Jak reklamuje dystrybutor filmu „Forum Film Poland” Murray, zgodnie ze swoim emploi, gra faceta, do którego na pozór nie sposób poczuć choćby cienia sympatii. McCarthy jest zapracowaną, samotną matką, a Watts ciężarną striptizerką. Wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu, to właśnie Vincent, czyli bohater Murraya, pomoże samotnemu chłopcu z domu obok przemienić się w prawdziwego, odpowiedzialnego mężczyznę.
Bill Murray niegdyś grywał w lekkich komediach typu „Ghostbusters” czy „Dziewczyna gangstera”. Od czasu nawiązania współpracy z Wesem Andersonem przy „Rushmore” pojawia się wyłącznie w ambitnym, autorskim kinie Andersona, Jima Jarmuscha czy Sofii Coppoli. Czy rola w komedii, mającej wiele dobrych recenzji w USA wpisze się w najlepsze kreacje Murraya?
"Mów mi Vincent" w kinach od 14 listopada!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/252318-bill-murray-spiewa-boba-dylana-znakomite
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
