"Z trudnym do wyrażenia bólem w sercu pragnę zawiadomić, że w dniu 5 października 2014 roku po ciężkiej walce z chorobą zmarła Anna Przybylska. Odeszła w spokoju, w gronie najukochańszej rodziny. W imieniu rodziny i najbliższych proszę wszystkich o zrozumienie i uszanowanie prywatności tych, dla których od dziś tak wiele się zmieniło.."
Taki wpis pojawił się na stronie annaprzybylska.com. Autorką jest menedżerka gwiazdy Małgorzata Rudowska.36-letnia Anna Przybylska od zeszłego roku zmagała się z rakiem trzustki. Początkowo wydawało się, że aktorka pokonała chorobą. 5 października okazało się, że rak ją pokonał.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o odnalezieniu przez Przybylską Boga.
Aktorka, która została wybrana wraz z Piotrem Adamczykiem w konkursie „Viva Najpiękniejszi” w szczerym wywiadzie dla pisma opowiada o swoim „pojednaniu z Bogiem”. Przybylska ostatnio cierpiała na poważną chorobę, która przewartościowała jej życie.
Pod koniec zeszłego roku media informowały, że aktorka ma guz na trzustce i poddała się poważnej operacji. Aktorka wystosowała apel do mediów, w którym napisała, że w przyszłości na swoich prawach opowie o chorobie. W wywiadzie dla magazynu „Viva” Anna Przybylska przyznała, że dzięki chorobie przeprosiła się z Panem Bogiem.
Przesterowałam moją głowę na pozytywne myślenie, żeby cieszyć się życiem. I walczyć, bo mam o co. I wiesz, co - wyspowiadałam się pierwszy raz od 13 lat. Teraz znowu kumpluję się z Panem Bogiem, chodzimy co niedziela na kawę. Bardzo dobrze mi z tą przyjaźnią, lecz nie narzucam nikomu mojej wiary, nie manifestuję jej i nie zmuszam innych, aby razem ze mną na tę niedzielną kawę chodzili. Ale uwierz mi, że po tych spotkaniach jest mi naprawdę o wiele lżej. I myślę, że dostałam swoją lekcję od Niego w jakimś celu. Po coś.
mówiła aktorka w magazynie „Viva”. Przybylska dodaje szczerze, że głównym marzeniem jest „jeszcze trochę pożyć”.
Ja myślę teraz krótkoterminowo, nie ma co wybiegać za bardzo w przyszłość. Ale chciałabym strasznie, żeby już była wiosna, nie mogę się jej doczekać. Wtedy będę mogła wsiąść na rower. Tęsknię za plażą, za latem. No i mam jeszcze parę marzeń zawodowych. Ale najbardziej chciałabym wyjść z tej sytuacji, w jakiej się teraz znajduję, i móc funkcjonować tak, jak funkcjonowałam do tej pory. Jeszcze trochę pożyć. Bardzo głęboko wierzę, że mi się uda.
Anna Przybylska zadebiutowała w kinie w 1997 rolą "Suczki" w filmie „Ciemna strona Wenus”. W telewizji pojawiła się 1998 w serialu „Złotopolscy”. Do jej najbardziej znanych ról można zaliczyć „Laskę” u Bogusława Lindy w „Sezonie na leszcza”, Jadzię w „Karierze Nikosia Dyzmy”, Ali w „Lekcji Pana Kuki” czy Nataszy w „Sępie” oraz Haliny w "Bilecie na księżyc" .Portal wNas.pl przyłącza się do kondolencji dla rodziny aktorki, która osierociła trójkę dzieci.
Q
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/252294-anna-przybylska-nie-zyje-miala-36-lat
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.