Poprawność polityczna szaleje: TOM i JERRY rasistami? Ostrzeżenie przed emisją

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Screenshot YouTube
Screenshot YouTube

Szwedzi cenzurują rzekomy rasizm w przygodach Pippi Långstrump. Amerykanie zaś zwracają uwagę na rasizm w Tomie i Jerry. Zamiast wycinać poszczególne sceny jak szwedzcy totalitaryści, przed odcinkami kreskówki będzie pojawiać się stosowny komunikat.

Amazon Prime i iTunes, dwa wielkie serwisy VOD, ostrzegają przed „nieodpowiednimi treściami” w mającej 74 lata kultowej kreskówce. Czy oglądając animację zastanawialiście się nad stereotypowym pokazaniem czarnoskórej służącej Mammy Two Shoes? Czy ubłocony pysk kota z podkreśleniem dużych ust kojarzył się wam z Murzynami, przepraszamy, Afroamerykanami? Nie? A podobno dzisiejsze dzieci mogą czuć się urażeni takimi scenami.

Z iTunes można więc dowiedzieć się, że poszczególne epizody Toma i Jerrego były „produktami swoich czasów” i część z nich może zawierać sceny wskazujące na uprzedzenia wobec Amerykanów o innym kolorze skóry (sic!). Według szefów stacji te „wyobrażenia” były złe wówczas i są złe dziś. Dlaczego Amerykanie wzorem Szwedów, o których pisaliśmy wczoraj, nie cenzurują Toma i Jerry? Nie chodzi tylko o wrodzoną niechęć do cenzury w USA. „Rasizm” w kreskówce ma dowieść, że „takie czasy istniały”. A więc rasistowska myszy i kot mają uczyć dziś młodych Amerykanów o mrokach prześladowań rasowych. Wersja kreskówki na DVD jest poprzedzona znamiennym występem Whoopi Goldberg, która przestrzega przed śmianiem się z rasizmu animacji Hanna-Barbera.

Czy Tom i Jerry rzeczywiście zawierają w sobie rasistowski podtekst? Cóż, dostrzec go może chyba tylko rasista. Choć można zrozumieć, że obciążenie rasizmem w USA jest inne niż w Europie, co wyostrza amerykańską wrażliwość, to jednak łopatologiczne tłumaczenie konkretnych odcinków kreskówek wydaje się być żenujące. Czy niebawem przed odcinkami klasyków z lat 50-tych i 60-tych pojawią się ostrzeżenia informujące, że wówczas społeczeństwo paliło papierosy i było seksistowskie? Cóż, jeżeli chodzi o palenie, to odpowiednia kampania już jest prowadzona. Coraz częściej mówi się o ostrzeganiu małych widzów przed takimi scenami. Naprawdę nie jest egzaltacją pogląd, że niebawem wprowadzenie do odcinka starego Scooby-doo, Tom i Jerry czy Jetsonów będzie dłuższe niż sam odcinek. Urażeni wrażliwością czasów nie ukłutych poprawnością polityczną będą nie tylko przedstawiciele każdej rasy, religii, ale również początkujące mniejszości seksualne. Jest ich w końcu coraz więcej. Kiedyś uważano, że „baby z brodą” nadają się do cyrku. Dziś wygrywają one konkury muzyczne…

Q

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych