Leonard Cohen kończy 80 lat, Trent Reznor tworzy ścieżkę dźwiękową do thrillera, Radek Liszewski w "Tańcu z gwiazdami", żona Osbourne'a znów szokuje.
To piękny jubileusz, zwłaszcza że mówimy o prawdziwej ikonie muzyki, w dodatku wciąż cieszącej swoich fanów nowymi piosenkami. Leonard Cohen obchodzi dziś swoje 80 urodziny. Legendarny bard uczcił jubileusz w sposób godny wielkiego artysty - po prostu nagrał nową płytę. Album "Popular problems" to nie lada gratka dla kolekcjonerów - na polskim rynku ukazał się wraz z tłumaczeniami tekstów poety.
Jak informuje Onet, cytaty z 22 najważniejszych przebojów barda w tłumaczeniach Daniela Wyszogrodzkiego można zobaczyć na szybach pociągów warszawskiego metra.
Na taki status Trent Reznor będzie musiał jeszcze sobie zapracować i najprawdopodobniej zabraknie mu życia... Tym niemniej wciąż tworzy i to nie tylko pod szyldem Nine Inch Nails. Muzyk właśnie zaprezentował fragment ścieżki dźwiękowej do filmu "Zaginiona dziewczyna". Wygląda na to, że artysta dobrze czuje się w konwencji thrilleru. Soundtrack, który stworzył z Atticusem Rossem, to już ich trzecie wspólne dzieło. Wcześniej stworzyli ścieżkę dźwiękową do filmów: "Social Network" i "Dziewczyna z tatuażem".
Miłość aż po grób, a raczej głupotę. Taki wniosek można wyciągnąć z opowiastek Sharon Osbourne w popularnym programie "The Talk". Żona legendarnego Ozzy'ego zdradziła w talk-show, że dla muzyka była gotowa oddać życie. Dosłownie!
Miałam wtedy 27 lat. Pracowaliśmy wówczas z Ozzym, ale też chodziliśmy już razem na randki. On był wtedy żonaty i miał dwójkę dzieci, ja byłam wolna. Dużo razem piliśmy. Romans, picie, imprezy - tak to wtedy wyglądało. Któregoś razu Ozzy zapytał mnie, jak bardzo go kocham. Odpowiedziałam, że oddałabym za niego życie, więc on zaczął się domagać, żebym mu to udowodniła. Podeszłam do stołu, wzięłam nóż do steków i zaczęłam podcinać sobie żyły mówiąc "tak bardzo cię kocham". Kiedy krew nie chciała przestać lecieć, wezwaliśmy karetkę. Musiałam tłumaczyć, że to nie była próba samobójcza -
relacjonuje Sharon Ossborune (cyt. za cgm.pl).
Żona Ozzy'ego przyznała, że wyjawia to po raz pierwszy i nie mówiła o tym nawet swoim dzieciom. Całe szczęście...
Wkurzają nas sezonowe gwiazdki, które "są znane z tego, że są znane". Jak się bawić, to się bawić! Dlatego jeśli oglądać popularne show, to tylko z udziałem ludzi, którzy zdobyli prawdziwą popularność wśród ludu pracującego miast i wsi.
Nic więc dziwnego, że cieszy nas, że Radek Liszewski, lider zespołu Weekend, dostał zaproszenie do wzięcia udziału w "Tańcu z gwiazdami".
Dostałem zaproszenie do pierwszej edycji programu, ale nie mogłem się zgodzić, bo w tym samym czasie startował „Disco Star”, co wiązało się z natłokiem obowiązków. Nie poradziłbym sobie czasowo. A z tego, co wiem, jest to zajęcie ogromnie pochłaniające czas. Trzeba znaleźć 40 godzin tygodniowo na trening, więc to nie jest wcale taka łatwa sprawa -
– mówi wokalista w wywiadzie dla Newseria Lifestyle.
I to jest artysta! Swój ukochany gatunek muzyczny ceni wyżej od wielkich celebryckich produkcji!
Nie mówię nie. Jeżeli zostanę zaproszony i dam radę poukładać wszystkie sprawy, to pewnie wezmę udział -
dodał Liszewski.
Uff, kamień spadł nam z serca!
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/252175-flesz-dnia-cohen-reznor-nin-zaginiona-dziewczyna-weekend-osbourne