ALTERNATYWY 4 wracają w reżyserskiej wersji bez cenzury!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Screenshot YouTube
Screenshot YouTube

To znakomita wiadomość dla milionów Polaków. Genialny polski serial komediowy doczekał się odnowionej wersji ze scenami, które nie mogły w PRL się pojawić. Od dawna pracowano nad odrestaurowaniem reżyserskiej wersji serialu, która pokaże jaki był pierwotny zamysł Stanisława Barei.

Jak podaje TVP od soboty 13 września widzowie TVP HD będą mogli zobaczyć nowe oblicze kultowego serialu "Alternatywy 4". Nowa wersja została również uzupełniona o sceny usunięte pierwotnie przez cenzurę. W bliżej nieokreślonej przyszłości serial będzie też emitowany w innych programach TVP.

Wiadomość o emisji reżyserskiej wersji „Alternatyw 4” zapewne uraduje miliony fanów największego dzieła życia Stanisława Barei z błyskotliwym scenariuszem Janusza Płońskiego i konserwatywnego felietonisty Macieja Rybińskiego. TVP informowało w lipcu na swoich stronach, że przygotowania do opracowania pełnej wersji serialu rozpoczęły sie kilka lat temu. Porównując listy montażowe z rzeczywistą zawartością zapisów, którymi dysponowała Telewizja Polska, udało się odnaleźć wiele ocenzurowanych fragmentów i wskazać ich pierwotne umiejscowienie w serialu. Serial bardzo długo musiał odleżeć na półce. Zdjęcia rozpoczęto tuż przed stanem wojennym w 1981 roku, a na ekrany trafił dopiero w 1986 roku. Okazuje się, że wersja, którą czerwoni barbarzyńscy rządzący Polską pozwolili Polakom obejrzeć i tak była mocno niepełna. Komunistyczni cenzorzy ingerowali w wiele scen, wypaczając totalnie ich sens. Dziś można oryginalny zamysł twórcy „Misia” odtworzyć. Szczególnie, że nad cyfrową rekonstrukcją serialu pracuje autor zdjęć oryginału Wojciech Jastrzębowski.

Ciekawe jak nowa wersja wpłynie na postrzeganie serialu, który dziś bawi i wzrusza nie mniej niż w latach 80-tych. Fenomen produkcji, która przyciąga rzesze fanów nie żyjących w PRL wciąż jest niewytłumaczalny. Nie dość, że serial zrobił pogardzany przez środowisko filmowe reżyser uznawany za osobę bez warsztatu dobrego, to jeszcze dzieło trafia do kolejnych pokoleń widzów. Serial zachwyca równie dzisiejszą młodzież co ich rodziców, pamiętających szarzyznę PRL. Nigdy więcej w Polsce nie powstał serial tak doskonale i ze takim smakiem oraz klasą chwytający nie tylko absurdy PRL, ale też wytykający nam wady narodowe. Roman Wilhemi jako prowincjonalny karierowicz Anioł dziś ma wiele odpowiedników nawet na polskiej scenie politycznej. Równie współczesna jest postać „postepowego” komucha tow. Winnickiego brawurowo zagranego przez Janusza Gajosa. Nie można zapominać o świetnych, złożonych mimo komediowego ujęcia postaci granych przez Wojciecha Pokorę, Stanisławę Celińską, Bożenę Dykiel, Mieczysława Voita, Jerzego Bończaka, Jana Kobuszewskiego, Kazimierza Kaczora czy Jerzego Kryszaka.

Nowa wersja „Alternatyw 4” to nie tylko umieszczenie w serialu wykrojonych scen, ale również modyfikacja techniczna. Rekonstrukcja serialu polegała na usuwaniu klatka po klatce wszelkich deformacji widocznych na ekranie. Odnowienie trwającego 59 minut odcinka pt. "Przydział" zajęła ekipie Ośrodka Dokumentacji i Zbiorów Programowych TVP aż trzy tygodnie.

„Alternatywy 4” w TVP HD od 13.09 września (soboty) po dwa odcinki o godzinie 21.50 Powtórki w niedziele o godzinie 16.40.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych