R.E.M. sprzedali ponad 85 milionów kopii płyt TOP 5

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

W 2011 roku zakończyła się wspaniała, trwająca ponad 30 lat kariera amerykańskiego zespołu R.E.M. Muzycy z Athens w stanie Georgia nagrali w jej trakcie 15 studyjnych albumów, sprzedali kilkadziesiąt milionów płyt i wylansowała niezapomniane przeboje, jak chociażby "Losing My Religion", "Drive", "The One I Love", "Imitation Of Life", "Shiny Happy People", "Man On The Moon", i wiele innych.

Rozpoczynamy od płyty "Green". Silnie zaangażowany społecznie i politycznie, ale jeszcze mocno alternatywno-rockowy szósty studyjny album kwartetu z Georgii, który już wkrótce miał zawojować muzyczny mainstream. "Green" ukazał się jesienią 1988 roku.

Szóste dzieło w dyskografii kapeli było przełomowe pod względem stylistycznym. R.E.M. zaczęli odchodzić na nim od garażowego, gitarowego rocka na rzecz bardziej spokojnych, a nawet akustycznych kompozycji. "Green" okazał się być wielkim sukcesem komercyjnym zespołu i parokrotnie pokrył się platyną. Do klasyki weszły piosenki "Orange Crush", "Pop Song 89", czy "Stand". Choć zmieniła się muzyka, niezmienny pozostał przekaz w tekstach Michaela Stipe'a.

Czterokrotnie platynowy w Ameryce i pięciokrotnie w Wielkiej Brytanii siódmy studyjny album "Out Of Time" wprowadził R.E.M. na salony muzycznego mainstreamu.

"Out Of Time" miał premierę w 1991 roku i po obu stronach Atlantyku zajął pierwsze miejsce na liście płyt. Materiał wraz z zespołem wyprodukował Scott Litt. To właśnie z tego krążka pochodzi jedna z najbardziej rozpoznawalnych piosenek formacji "Losing My Religion". Niewiele mniejszą popularność zdobył skoczny, pogodny numer "Shiny Happy People", w którym z Michaelem Stipe'em śpiewa Kate Pierson z The B-52s. Nie jest ona jedynym gościem na płycie. W "Radio Song" rapuje legendarny KRS-One. "Out Of Time" rozszedł się na całym świecie w astronomicznej liczbie 18 mln egzemplarzy. Za płytę R.E.M. otrzymali trzy nagrody Grammy, w tym za najlepszy alternatywny album.

Czy po "Out Of Time" grupa R.E.M. mogła nagrać coś lepszego? Odpowiedź przyszła szybko, bo już w 1992 roku. Nazywała się "Automatic For The People".

Album pokrył się platyną aż pięć razy w USA I o jeden raz mniej w Wielkiej Brytanii. Kilkanaście piosenek wyprodukował Scott Litt, współpracujący z R.E.M. przy "Out Of Time". Brzmienie było nieco mniej wygładzone niż na poprzedniku, ale generalnie obydwa wydawnictwa mieszczą się w podobnej niszy stylistycznej. Różnica polega jedynie na tym, że muzycy napisali na swój ósmy krążek więcej znakomitych piosenek. Do historii muzyki popularnej przejdą z pewnością "Man On The Moon", "Nightswimming", "The Sidewinder Sleeps Tonite", "Drive", czy zilustrowana genialnym wideoklipem ballada "Everybody Hurts" (wyreżyserował go Jake Scott, syn słynnego twórcy "Obcego" Ridleya Scotta). Płyta do dziś rozeszła się na całym świecie w ponad 18 mln kopii i uważana jest za jedno z największych osiągnięć lat 90. w muzyce popularnej.


"Monster", dziewiąty studyjny album R.E.M., ukazał się w 1994 roku, dwa lata po obsypanym wyróżnieniami "Automatic For The People". Stylistycznie znacząco się od niego różnił. Kwartet zdecydował się na "Monster" na powrót do soczystego, rockowo-garażowego brzmienia. Spotkało się to z ogólnoświatowym aplauzem fanów. Płyta znalazła się na pierwszym miejscu w USA i Wielkiej Brytanii, a także w sześciu innych krajach. Gościnnie w studiu pojawił się Thurston Moore z Sonic Youth, którego głos i gitarę słychać w "Crush With Eyeliner". Całość promował kapitalny singel "What's The Frequency, Kenneth?". Niedługo po premierze albumu R.E.M. wyruszyli na pierwsze po blisko pięcioletniej przerwie światowe tournée.

"New Adventures In Hi-Fi", to multiplatynowe dzieło R.E.M. z 1996 roku. Dziesiąty album w dorobku zespołu, był zarazem ostatnim nagranym z perkusistą Billem Berrym, który odszedł rok później. Prace nad kilkunastoma piosenkami na płytę odbyły się w różnych studiach na terenie USA, w tym w Seattle i Memphis. Wyprodukowana przez Scotta Litta płyta zdobyła szczyty notowań w aż 14 krajach. Jak podkreślali recenzenci, którzy licznie dali krążkowi wysokie noty, materiał był idealnie wypośrodkowany między "Out Of Time" a "Monster". Zawierał zarówno delikatne piosenki, jak i dynamiczne rockowe kawałki. Część utworów została napisana i nagrana podczas tournée promującego wspomniany album "Monster". Na płycie pojawia się wspaniały gość, Patti Smith, idolka muzyków z Georgii, która zaśpiewała gościnnie w kawałku "E-Bow The Letter".


"New Adventures In Hi-Fi", całkiem zasłużenie, uznana została przez prestiżowe amerykańskie i brytyjskie magazyny muzyczne, jedną z najlepszych rockowych płyt lat 90.

rep / Warner Music Poland

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych