Nie ma to jak zarabiać kasę na ludzkiej tragedii i zaniedbywaniu ojcowskich obowiązków. Ojciec norweskiego zamachowca, który nie utrzymywał kontaktów ze swoim synem postanowił zadebiutować w roli memuarysty.
Jens Breivik w książce "Moja wina?" opowie o swoich relacjach z synem i o tym, jaki wpływa miał na wychowanie przyszłego zamachowca.
Co by było, gdybym był lepszym ojcem? Czy wtedy Anders zrobiłby to samo? -
zastanawia się ojciec norweskiego psychopaty (cyt. za ksiazki.onetpl).
Jakby tej farsy było mało, Arve Juritzen (wydawca książki) już deklaruje w wywiadach, że Jens jest zdruzgotany tym, co zrobił jego pierworodny w 2011 roku na wyspie Utoya.
Szkoda tylko, że stary Breivik w przypływie szczerości nie powiedział, ile dostanie za publikację swoich wypocin i dlaczego zdecydował się na refleksję post factum. Wcześniej miał swoją rodzinę gdzieś.
Premiera książki jest planowana na październik. Co będzie następne? Może pamiętnik Mamy Madzi? A może propozycja z "Tańca z Gwiazdami"? W końcu Ali Agca też miał zatańczyć w tureckiej edycji...
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/251977-ojciec-andersa-breivika-napisal-ksiazke
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.