PIASKUN, czyli zimno i ciemność. KRYMINAŁY mają się dobrze

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Materiały promocyjne
fot. Materiały promocyjne

Skandynawski kryminał czy tego chcemy czy nie wciąż żyje. I wydawnictwo Czarne już za chwilę wyda nową gwiazdę rodem ze Skandynawii - Larsa Keplera i jego "Piaskun".

Pewnej zimowej nocy na moście kolejowym niedaleko Sztokholmu maszynista zauważa przy torach broczącego krwią człowieka. Ranny trafia do szpitala z rzadkim w tych okolicach ciężkim zakażeniem bakteryjnym, tak zwaną chorobą legionistów. Zaskoczenie jest jeszcze większe, kiedy okazuje się, że tajemniczy chory od siedmiu lat widnieje w rejestrze zmarłych. Wszystko wskazuje na to, że jest jedną z wielu nieodnalezionych dotąd ofiar seryjnego mordercy Jurka Waltera. Ale jakim cudem odnalazł się po tylu latach, skoro jego niedoszły zabójca od dawna odsiaduje wyrok? I kim jest tajemniczy Piaskun, który usypia dzieci i przetrzymuje je w ciemnościach?

Być może to będzie książka inna, bardziej mistyczna, niż dotychczasowe dokonania Skandynawów.

Wszystko, co można zrobić, to czytać i czytać – aż do samego końca. Ostrzegamy: jeśli otworzysz tę książkę, nie będziesz mógł jej odłożyć. Jest straszna. Jest przerażająca. Jest niesamowicie wciągająca -

czytamy w „Sundsvalls Tidning”.

Z kolei „Hallands Nyheter” relacjonuje:

Kilka równoległych wątków, wskazówki zmyślnie rozproszone w tekście, porywające tempo. Kepler naprawdę wie, jak pisać kryminały.

Warto zanurzyć się w ten mroczny, zimny świat. Choćby po to by docenić otaczające nas światło...

as/Czarne

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych