„Nazywam się JON VOIGHT i jestem wściekły”. Aktor broni IZRAELA

Znany z prawicowych poglądów legendarny Jon Voight ostro odpowiedział na antyizraelski list podpisany m.in. przez Penelope Cruz. „Wstydźcie się!” „Czy możecie odwrócić nastroje antysemickie, które rozlewają się po świecie?”-pyta zdobywca Oscara.

Nazywam się Jon Voight i jestem wściekł. Jestem przybity przez to, że ludzie jak Penelope Cruz i Javier Bardem inicjują z pełną świadomością antysemickie nastroje na świecie.

pisze legendarny aktor, który ostatnio stworzył genialną rolę w serialu „Ray Donovan”. Zdobywca Oscara za „Powrót do domu” dodaje w liście, że krytykowani sygnatariusze apelu uderzające w Izrael są niedouczeni w zakresie historii Izraela. Aktor nakreśla krótko historie stosunków Izraelsko- Palestyńskich od 1948 roku. Przypomina ataki koalicji arabskich krajów na młode żydowskie państwo i bohaterską obronę Izraela, który zmaga się z palestyńskim terroryzmem, mimo wielu ofert pokoju. Voight przypomina, ze Izrael opuścił Strefe Gazy, oddał Wzgórza Synaj i „w nagrodę” jest wciąż atakowany rakietami przez Hamas.

Nie pamiętacie jak ta wojna się zaczęła. Czy Hamas nie porwał i nie zabił trzech młodych nastolatków w imię celebrowania zabijania?

pyta znany z „Nocnego Kowboja” aktor i apeluje do sygnatariuszy listu o to by zweryfikowali swój pogląd na wojnę w Strefie Gazy.

Czy możecie odwrócić nastroje antysemickie, które rozlewają się po świecie? Staliście się sławni i bogaci dzięki temu, że żyjecie demokratycznym kraju: USA ( Voight kieruje swój apel do innych krytyków Izraela. List podpisali bowiem głównie Hiszpanie- przyp. red). Czy myślicie, że moglibyście osiągnąć taki sukces w Iranie, Syrii, Libanie etc? Macie powinność by wykorzystywać sławę w dobry sposób. Zamiast tego oczerniacie jedyny demokratyczny kraj na Bliskim Wchodzie: Izrael. Jon Voight kończy swój list w bardzo ostrym tonie:

Powinniście pochylić głowy ze wstydu. Powinniście żałować tego co zrobiliście, i prosić o wybaczenie cierpiących ludzi w Izraelu.

apeluje Voight. Aktor jako jeden z niewielu artystów w Hollywood jest znany z prawicowych poglądów. Od lat bardzo ostro krytykuje on Baracka Obamę i sprzeciwia się polityce Partii Demokratycznej. Obamę nazwał nawet „fałszywym prorokiem”. Voight nieraz bronił też Izraela i jego polityki, odnosząc kwestie istnienia państwa Izrael do Biblii.

W 2010 roku, gdy Barack Obama zweryfikował pewne aspekty polityki USA wobec Izraela, Voight opublikował w „Washington Post” mocny list.

Sprawił Pan, że Izrael wygląda jakby był wrogiem każdego innego państwa. Potraktował Pan Izrael w krzywdzący sposób i wypromował antysemityzm na całym świecie" - napisał w emocjonalnym liście Voight. Zrobił Pan to ludziom, którzy dali światu Dziesięć Przykazań i większość obowiązujących dzisiaj praw. Naród żydowski dał światu największych naukowców i filozofów, lekarstwa na wszelkie choroby. Prowadzi Pan nieczystą grę".

-Voight oskarżył Obamę o wspieranie "morderców i kryminalistów", którzy starają się "wykorzenić" Izrael.

pisał znany z „Paragrafu 22” aktor. Od czasu wybuchu kolejnej wojny w Strefie Gazy to pierwszy tak ostry głos celebryty broniącego Izrael. Większość gwiazd (często bezmyślnie) jednoznacznie potępia Izrael, nie dostrzegając działań Hamasu, który wykorzystuje cywili jako żywych tarcz. Czy inni znani prawicowcy z Hollywood pójdą za przykładem Jona Voighta i zareagują na liczne jednostronne listy lewicy?

Q