FREDDIE MERCURY z MICHAELEM JACKSONEM. Usłyszymy duet!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Jedna z najbardziej tajemniczych piosenek dwóch nieżyjących już gigantów sceny ujrzy niebawem światło dzienne. Utwór z 1983 roku pojawi się na nowej płycie Queen, gdzie ponownie usłyszymy głos Freddiego Mercury. Nowy album ma się nazywać „Queen Forever".

Moją ulubioną piosenką Queen jest obecnie „Made In Heaven", tytułowy utwór z płyty wydanej w 1995 r., dotąd jedynej z pozostawionymi przez Mercury'ego piosenkami, które dokończyliśmy już po jego śmierci. Najważniejszy jest tu materiał, który nagrywaliśmy w latach 80., kiedy byliśmy w najwyższej formie. Album będzie kompilacją, ale połączy ją głos Freddiego oraz nowe partie instrumentalne, które nagraliśmy, lub też te, które zostały poddane obróbce dźwiękowej dzięki nowym technologiom. Czasami pracowaliśmy ze skrawkami taśm, ale efekt będzie mocny, a brzmienie potężne. Fani mogą się spodziewać nowych, pięknych ballad.

powiedział Brian May w wywiadzie dla „Rolling Stone". Jacek Cieślik zauważa w „Rzeczpospolitej”, że na płycie znajdzie się też duet nagrany przez Freddiego i Michaela Jacksona w 1983 r. Piosenka nie ukazała się na pośmiertnej płycie Jacksona „Xscape", ponieważ czekała na premierę albumu Queen. Czy odpowiednia aranżacja utworu przywróci mu choć w małym stopniu pierwotny jego wyraz? Freddie Mercury i Michael Jackson nie do końca przypadli sobie do gustu podczas nagrywania piosenki. Merkury nie mógł znieść zamiłowania Jacksona do sprowadzania dzikich zwierząt do studia nagraniowego i przedziwnego zachowania „Jacko”. Jackson niespodziewanie wycofał się z jej dokończenia. Pisaliśmy już rok temu o projekcie.

Nad produkcją materiału czuwają Brian May, gitarzysta Queen i William Orbit. Oprócz "There Must Be More to Life Than This", "State of Shock" oraz "Victory" w wersjach demo fani mogą liczyć również na wersje dokończone.&& Brian May i Roger Taylor nagrywają obecnie ze zwycięzcą Idola Adamem Lambertem, który świetnie odnalazł się w roli następcy zmarłego na AIDS w 1991 roku Freddiego Mercury. Lambert o wiele lepiej czuje się w repertuarze Queen niż Paul Rogers, który nagrał z zespołem płytę „Cosmos Rocks”. Ostatnią płytą Queen z Mercurym była „Made in Haven” wydana 3 lata po śmierci muzyka. Freddie zdążył nagrać większość utworów przed śmiercią. Teraz tworzący Queen Taylor i May ( Deacon wycofał się ze sceny) zapewniają, że w archiwum mają jeszcze kilka ciekawych utworów z głosem legendarnego i niezastąpionego lidera. Czy materiał choć minimalnie dorówna legendarnym płytom zespołu debiutującego w 1973 roku? Nie będzie to łatwe zadanie choć ostatnie pośmiertne płyty zarówno Jacksona jak i Johnnego Casha dowodzą, że takie wydawnictwa nie muszą być skazana z góry na porażkę.**

Q

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych