POWSTAŃCY zachwyceni MIASTEM 44. Wielka premiera 1 sierpnia

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Już 1 sierpnia na Stadionie Narodowym widzowie zobaczą „Miasto 44” Jana Komasy. Film widzieli już uczestnicy Powstania Warszawskiego i niektórzy dziennikarze. Jakie są ich wrażenia? „To pierwszy film, na którym czuję, że ja to przeżyłam”.

Wp.pl informuje, że Wojciech Barański, Edmund Baranowski, Daniela Ogińska i Anna Jakubowska, weterani zrywu, mieli już okazję zobaczyć jedną z najbardziej oczekiwanych i największych polskich produkcji ostatnich lat.

Jak przyszedłem do domu po obejrzeniu „Miasta 44”, byłem bardzo nieswój. Żona zapytała mnie dlaczego?Było tak, ponieważ produkcja ta wywarła na mnie ogromne wrażenie. To pierwszy film, który mówił o Powstaniu, jeśli nie całą, to na pewno wiele prawdy. Tak to Powstanie wyglądało. Moi koleżanki i koledzy, jak zobaczą „Miasto 44”, przypomną sobie, jak było naprawdę. – relacjonuje „Bar” czyli wspomina Wojciech Barański, strzelec kampanii harcerskiej batalionu Gustaw.

To pierwszy film, na którym czuję, że ja to przeżyłam. Że to jest moje powstanie. Ten film jest przede wszystkim dla młodzieży. W sensie emocjonalnym zbliży ich bardzo do powstania. Zrozumieją, jak myśleli i działali wtedy młodzi ludzie. Może również przemówić do ludzi za granicą. To sposób uczczenia pamięci naszych bliskich, kolegów i rodzin”.

mówi natomiast cytowana przez wp.pl Anna Jakubowska, pseudonim „Paulinka”, sanitariuszka i łączniczka Batalionu „Zośka”.

Recenzje filmu napisała też Barbara Hollender w „Rzeczpospolitej”.

Powstał film pasjonujący. Młody reżyser nie ocenia, nie zagląda do gabinetów polityków, nie podsłuchuje narad dowództwa. Nie pokazuje żołnierzy. Opowiada o chłopcach i dziewczynach u progu życia, którzy poszli walczyć, bo chcieli czuć się wolni. pisze krytyk.

Komasa portretuje pokolenie, które szło do walki, bo tak było wychowane, w takich wartościach rosło. Opowiada o buncie. O duchu rewolucji. O ludziach, którzy nie chcieli żyć w strachu, rwali się do wolności. Ale też o umieraniu. Po obejrzeniu tego filmu nie mogę uwolnić się od obrazów konającego miasta. I twarzy młodych ludzi, którzy szli do powstania radośnie, niemal jak na zabawę, a zagłębili się w piekło.

dodaje i porównuje film do dzieła Paula Greengrassa „Krwawa Niedziela”.

Komasa pokazuje zryw zaczynający się euforią, a potem wymykający się spod kontroli. Na początku jest zabawa nad Wisłą i radość towarzysząca pierwszym dniom walki. Potem – rozerwane ciała, wszechogarniająca śmierć, masakra.

Twórca „Sali Samobójców” uwspółcześnił swoją wielką produkcje m.in. muzyką, co jest modne od czasu, gdy w historycznym kinie zrobiła Sofia Coppola w „Marii Antoninie”. „Miasto 44” zostało wyreżyserowane przez Jana Komase, twórcę wstrząsającego obrazu o dzisiejszym pokoleniu młodzieży „Sala samobójców”. „Miasto 44” ma niespotykany do tej pory w polskim kinie rozmach scenograficzny, kostiumowy i wizualny. Za efekty specjalne odpowiada hollywoodzki specjalista Richard Bain, który wcześniej współpracował z takimi wizjonerami kina, jak Christopher Nolan, Peter Jackson oraz Terry Gilliam i ma w dorobku efekty do światowych hitów, między innymi: „Casino Royale”, „Incepcji”, „King Konga” i „Nędzników”. Zdjęcia do filmu trwały równo 63 dni - tyle, ile Powstanie Warszawskie. Przez plan przewinęło ponad 3 000 statystów. Budową imponujących dekoracji zajęło się 10 odrębnych ekip, które do zainscenizowania zniszczonego miasta użyły 5 000 ton gruzu. Obsada została wybrana w serii ogólnopolskich castingów, w których wzięło udział ponad 7 000 osób.

W filmie grają: Józef Pawłowski („Bilet na Księżyc”, „Wałęsa. Człowiek z nadziei”), Zofia Wichłacz („Głęboka woda”), Anna Próchniak („Bez wstydu”, „Kojot”), Maurycy Popiel („Mała matura 1947”, „Czas honoru”), Antoni Królikowski („Lejdis”, „Popiełuszko. Wolność jest w nas”, „Mała matura 1947”), Michał Mikołajczak („Prawo Agaty”, „Ojciec Mateusz”), Tomasz Schuchardt („Jesteś Bogiem”, „Chrzest”, „W imię…”), Michał Meyer („Wenecja”, „Popiełuszko. Wolność jest w nas”, „Śniadanie do łóżka”, „Wałęsa. Człowiek z nadziei”), Grzegorz Daukszewicz („Prawo Agaty”, „Barwy szczęścia”), Michał Czernecki („Wojna polsko-ruska”, „Wałęsa. Człowiek z nadziei”, „Karol - człowiek, który został papieżem”), Michał Żurawski („W ciemności”, „Być jak Kazimierz Deyna”, „Oda do radości”), Krzysztof Stelmaszyk („Testosteron”, „Ciało”, „Kołysanka”), Karolina Staniec, Filip Gurłacz, Jan Kowalewski, Magdalena Koleśnik

Uroczysta premiera „Miasta 44” odbędzie się 1 sierpnia 2014 roku - w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego - na Stadionie Narodowym w Warszawie, gdzie film obejrzy 15 000 widzów. Będzie to największa premiera w Europie i pierwsze tej skali wydarzenie w historii polskiej kinematografii. „Miasto 44” trafi do regularnej dystrybucji kinowej 19 września 2014 roku.

NASZA RECENZJA FILMU JUŻ JUTRO!

Q/rp.pl/wp.pl/wNas.pl/materiały prasowe

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych