TUSK nadchodzi! Jest PREMIEROWY plakat horroru

Twórca „Sprzedawców” i „Dogmy” zabrał się za komediowy-horror. I nie będzie to opowieść o demonach afery taśmowej, ani wilczych oczach premiera polskiego rządu. Bam nawet nie gra w nim Stefan Niesiołowski! Jednak będzie nie mniej absurdalny niż popieranie Partii Miłości. Skandalista opowiada tym razem o pewnym morsie i samotnym żeglarzu. Horror w stylu „Ludzkiej Stonogi” ma n pokładzie…Johnnego Deepa.

Ikona niezależnego kina Kevin Smith wpadł na pomysł nakręcenia filmu, kiedy przypadkowo natknął się na absurdalne ogłoszenie w gazecie ( tylko w Ameryce!). Otóż pewien mężczyzna szukał współlokatora. Warunkiem przyjęcia go pod dach za darmo było to, by przebierał się on w ciągu dnia za…morsa. Dlaczego? Mężczyzn spędził samotnie na morzu pół roku i przyjaźnił się wtedy jedynie z morsem. Jednak tajemniczy mężczyzna nie do końca okazuje się być przyjazny. Kostium nie za bardzo mu wystarcza…W sieci pojawiło się wcześniej kilka zdjęć z planu.

Horror w stylu „Martwicy mózgu” i innych tego rodzaju kultowych dziś produkcji ma na pokładzie zapomnianego dziecięcego gwiazdora „Szóstego zmysłu” Haleya Joela Osmenta i legendarnego Michaela Parksa, który w ostatnich latach „odżył” w kinie Tarantino i Rodrigueza. W filmie zagrał też małą rolę Johnny Deep. Smith mówił w jednym z wywiadów, że po porażce komercyjnej i artystycznej „Red State” chciał zrobić dziwaczną komedię bez podtekstów politycznych i religijnych. „Chciałem obsadzić Michaela Parksa w popieprzonej historii”- mówi w swoim stylu twórca „Dogmy”. Fani Smith już film porównują do „Ludzkiej stonogi”. Ba, on sam przywołał w wywiadzie ten niewypał. Miejmy jednak nadzieję, że złote dziecko popkultury zrobi raczej coś w stylu wariacji Sama Raimiego. „Red State” był żenującą próbą pociągnięcia błyskotliwego, ale obrazoburczego humory z „Dogmy”, co miało fatalne skutki. Czy tym razem będzie inaczej?

Czy „Tusk” będzie powrotem do klimatów filmów jak „Martwe zło 2” . Jeżeli ktokolwiek mógłby to zrobić, to właśnie Kevin Smith. Czekacie na horror o tytule „Tusk”? Ciekawe czy polski dystrybutor i tym razem zmieni tytuł, by nie drażnić „Słońca Peru”, które świeci jasno na naszym krajem. Z drugiej strony można łatwo horror wypromować na tytule. Wystarczy pokazać na plakacie furiacką twarz pewnego słynnego posła…

_Ps. Nic nie wiadomo o tym by choć na chwile pojawili się wprowadzeni do popkultury przez chłopaka z Jersey Cichy Bob i Jay. Szkoda. Bez wątpienia wprowadziliby do filmu jeszcze więcej ulicznej mądrości.._

Q