Prezentujemy wycinek twórczości zespołu Throwing Muses z Bostonu, którego liderka, Kristin Hersh otworzyła drogę dla wykonawców zorientowanych na muzykę bardziej ekscentryczną, introwertyczna i poetycką, jaką zauważamy przede wszystkim w twórczości wykonawców określanych mianem singers-songwriters.

Throwing Muses byli pierwszym amerykańskim wpisem na listę wykonawców amerykańskich 4AD. Chwilę później Ivo Watts-Russell podpisał kontrakt z ich przyjaciółmi i krajanami z Bostonu - Pixies.

1. Throwing Muses - Fish

Te dwa zespoły zmieniły oblicze niezależnego rocka na zawsze. Pixies - w sposób bardziej efektowny - uważani są za pionierów grunge'u, za ojców chrzestnych Nirvany, ale Throwing Muses - ze swą neurotyczną muzyką i osobistymi aż do bólu tekstami Kristin Hersh - otworzyli drogę dla wykonawców zorientowanych na muzykę bardziej ekscentryczną, introwertyczna i poetycką, jaką zauważamy przede wszystkim w twórczości wykonawców określanych mianem singers-songwriters. Do nich zapisała się zresztą Hersh po rozpadzie grupy.

2. Throwing Muses - Counting Backwards

---

3. Throwing Muses - Bright Yellow Gun

W 25. rocznicę od debiutu w barwach 4AD( 2011 ), Throwing Muses wydali retrospektywną płytę. Choć oczywisty zdawał się przegląd nagrań singlowych, który sam w sobie byłby ogromnie atrakcyjny, zespół postawił na utwory, które uważa za najlepsze w swojej karierze. Efektem jest album równie ekscentryczny, jak sami Throwing Muses, i w pełni dający wzgląd w niezwykłość jego muzyki o zmiennych nastrojach, tempach, liniach melodycznych czy aranżacjach.

4. Throwing Muses - Flood

Ale warto chyba przede wszystkim zwrócić uwagę na fakt, że wydawnictwo zawiera dodatkowy, bonusowy, dysk z zestawem stron B singli oraz rzadkimi nagraniami w rodzaju „Fish" (inna wersja niż ta z kompilacji „Lonely Is An Eyesore"), oryginalnej wersji „Back Road (Matter Of Degrees)" czy „zaginionego" utworu „Hillbilly".

5. Throwing Muses - Hillbilly

Throwing Muses, mimo doskonałych recenzji, byli trochę zespołem niedocenionym i mniej popularnym niż Pixies. Czas pokazał, że w dziejach ewolucji niezależnego rocka były to zespoły równorzędne, których dorobek doprowadził do przełomu w tym gatunku. Jego skutki widoczne są do dzisiaj. Oba zespoły pomimo perturbacji i zawirowań personalnych nadal tworzą.

rep / SRec