BIEDROŃ donosi na organizatorów festiwali. Oskarża ich o NEONAZIZM

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Chociaż państwo polskie nie istnieje, jak orzekł minister Bartłomiej Sienkiewicz, MSW przejęło się donosem posła Roberta Biedronia i postanowiło zmobilizować siły na dwa festiwale muzyki RAC.

Propagowanie i rozpowszechnianie ideologii faszystowskich i totalitarnych są w Polsce nielegalne. Kodeks karny jasno określa, że tego typu zachowania są niedozwolone. Wymienione koncerty dążą do rozpowszechniania i promowania ideologii neonazizmu -

napisał w swojej interpelacji Biedroń.

Chodzi o dwie imprezy: Festiwal Orle Gniazdo w Kępnie k. Żytna (woj. łódzkie), który odbędzie się 3-6 lipca na prywatnym terenie (patronuje mu nieformalne Stowarzyszenie Pamięci Żołnierzy Wyklętych) i Festiwal Muzyki Narodowej na Warmii i Mazurach, który odbędzie się 8 sierpnia 2014 roku.

Najwyraźniej resort spraw wewnętrznych wziął sobie do serce uwagi Biedronia.

Policja wspólnie z innymi służbami podejmie działania, których celem będzie zapewnienie ładu i porządku publicznego - zapewniło. Zająć mają się (w przypadku Orlego Gniazda) tym lokalna oraz łódzka policja, a także Centralne Biuro Śledcze Komendy Głównej Policji. W 2013 r. też odbył się ta impreza -

czytamy w odpowiedzi MSW.

I chociaż oba festiwale nie mają nawet charakteru imprezy masowej, a są jedynie spędem zorganizowanym na prywatnym terenie, resort Sienkiewicza zapewnia, że wszystko będzie sprawdzone...

Policja prowadzi rozpoznanie dot. potencjalnych zagrożeń mogących wystąpić podczas koncertów. Z kolei sama impreza (mowa tu o "Jedności…" - red.) będzie zabezpieczana przy użyciu wydzielonych sił Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie oraz delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Olsztynie -

zapewniają przedstawiciele resortu.

Ciekawe, czy równie skwapliwie sprawdzają imprezy środowisk lewicowych odwołujących się do ideologii komunistycznej. W końcu druga strona nie ma swojego Biedronia, który w razie czego rzuciłby oskarżenie o homofobię.

gah/Onet

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych