EASTWOOD JR. w chrześcijańskim filmie. Czy pójdzie w ślady legendarnego ojca?

27-letni syn Clinta Eastwooda nie zagrał do tej pory żadnej znaczącej filmowej roli. Znany jest raczej z drugiego planu w filmach ojca ( „Sztandar chwały”, Gran Torino”). Możliwe, że jego akcje wzrosną jednak po roli w serialu „Chicago P.D”, w którym gra jedną z głównych ról. Scott zagrał też u boku Brada Pitta w „Fury” Davida Ayera. Film czeka na premierę. Tymczasem łudząco podobny do ojca aktor ( co może być zarówno obciążeniem albo błogosławieństwiem jak w przypadku Michaela Douglasa) zagrał w chrześcijańskim filmie. "The Perfect Wave - Idealna fala" ma ukazać się na wielkim ekranie 11 lipca.

Ten film to niezwykła historia przedstawiająca Boży plan dla życia Iana. Przypomina on widzom, że bez względu na to, jak daleko pobiegną, nigdy nie zdystansują Bożej miłości –

mówi cytowany przez portal chnnews.pl reżyser Bruce Macdonald.

Oparty na faktach film opowiada Ianie McCormacku, który dorasta, surfując na wodach oceanu u wybrzeży Nowej Zelandii. Szuka też przygód w Australii, Azji i Afryce. Pewnego wieczoru, nurkując zostaje ukąszony przez śmiertelnie jadowitą meduzę. W szpitalu przebywa w stanie śmierci klinicznej przez kilkanaście minut. Wraca do życia. Jest przemieniony, inaczej rozumie życie po spotkaniu z Bogiem. Historia zdarzyła się 28 lat temu.

Ciekawe czy film przyczyni się do rozwoju kariery Eastwooda, który powoli wchodzi do Hollywood. Jego ojciec Clint również zadebiutował późno i na szczyt wszedł dzięki….włoskim westernom Sergio Leone. Może więc chrześcijańskie kino pomoże Scottowi w taki sam sposób? Niedawno mówiło się, że Eastwood ma zagrać Christiana Greya w harlequinowym pornolu "50 twarzy Greya". Cóż, cieszy, że wybrał christian movie, a nie rolę Christiana.

Q